do ministra zdrowia
w sprawie sytuacji pacjentek zmagających się z mięśniakami macicy
Zgłaszający: Marek Tomasz Hok
Data wpływu: 26-01-2024
Szanowna Pani Minister,
w ubiegłym roku trzynaście organizacji pacjentów podpisało się pod wspólnym apelem dotyczącym zapewnienia dostępu do skutecznej i bezpiecznej terapii dla pacjentek z mięśniakami macicy. Inicjatorem apelu jest Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi Magnolia działające od wielu lat na rzecz poprawy sytuacji zdrowotnej Polek.
We wspomnianym wystąpieniu do rządu wskazano, że mięśniaki macicy mogą dotykać 30-70% kobiet w zależności od wieku chorych. Poważne wyzwanie kliniczne stanowi objawowa forma choroby, wiążąca się m.in. z uciążliwym bólem w trakcie miesiączek, bólem w okolicy podbrzusza i krzyża, nadmiernym krwawieniem prowadzącym nawet do anemii czy też problemami z zajściem w ciążę lub jej utrzymaniem. Nie ulega wątpliwości, że każda z tych dolegliwości ma silnie negatywny wpływ na jakość życia pacjentek.
Organizacje pacjentów wskazują, że podstawową metodą leczenia mięśniaków macicy w Polsce są procedury chirurgiczne, w tym histerektomia. Od 2015 r. przeprowadzono ich 130 tysięcy, co jest wartością zbieżną z podaną w odpowiedzi na interpelację, którą otrzymałem w ubiegłym roku. Warto przypomnieć, że histerektomia to metoda leczenia prowadząca do ubezpłodnienia. Jej konsekwencje są nieodwracalne, co szczególnie dotyka pacjentki, które planowały posiadanie potomstwa. To również zabieg wiążący się z istotnymi skutkami fizycznymi oraz psychicznymi dla chorych. Z tego powodu trzynaście organizacji pacjentów uważa za konieczne zapewnienie polskim pacjentkom alternatyw dla najbardziej inwazyjnych form leczenia mięśniaków macicy tam, gdzie to tylko możliwe i bezpieczne – czytamy w apelu.
Pacjentki proszą, aby leczenie mięśniaków macicy uwzględniało konieczność indywidualnego podejścia, opierającego się na wielu czynnikach, jak m.in. rodzaj i umiejscowienie mięśniaków, ich liczebność oraz rozmiar, wiek pacjentki i jej plany w zakresie prokreacji, akceptacja ryzyka powtórnej operacji, współistnienie innych chorób. Jak wskazują doświadczenia sygnatariuszy apelu, coraz więcej kobiet cierpiących z powodu objawów mięśniaków macicy może i chce być leczone metodami nieoperacyjnymi poprzez refundowane leczenie z wykorzystaniem skutecznego i bezpiecznego leczenia farmakologicznego, pozwalającego istotnie zredukować dolegliwości wiążące się z występowaniem objawów mięśniaków macicy, zachować płodność czy uniknąć następstw procedur chirurgicznych. W innym przypadku pacjentki w Polsce będą mogły skorzystać wyłącznie z zabiegów usunięcia macicy.
Pod wspólnym apelem podpisało się 13 organizacji pacjentów: Federacja Stowarzyszeń Amazonki, Fundacja OnkoCafe – Razem Lepiej, Fundacja Per Humanus, Fundacja Pokonać Endometriozę, Koniński Klub Amazonki, Ogólnopolska Organizacja Kwiat Kobiecości, Polskie Towarzystwo Stomijne Pol-ilko, Różowe Okulary-Stowarzyszenie Pomocy Chorym Onkologicznie, Stowarzyszenie Chorych na Czerniaka, Stowarzyszenie Częstochowskie Amazonki, Stowarzyszenie Eurydyki w Białymstoku, Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi Magnolia i Stowarzyszenie Niebieski Motyl.
W związku ze znaczeniem sprawy dla zdrowia pacjentek wnoszę o odpowiedź na poniższe pytania:
1. Czy Ministerstwo Zdrowia lub eksperci współpracujący z resortem pracują nad wytycznymi dotyczącymi kwalifikacji pacjentek do zabiegu histerektomii?
2. Czy planowane jest monitorowanie jakości zabiegów chirurgicznych lub zmiana warunków realizacji tych świadczeń?
3. Czy Narodowy Fundusz Zdrowia posiada informacje o liczbie przeprowadzonych histerektomii u kobiet w wieku rozdrodczym?
4. Czy resort zdrowia planuje w najbliższym czasie zapewnić dostęp do leczenia nieoperacyjnego dla pacjentek poprzez udostępnienie odpowiedniej farmakoterapii?