do ministra spraw wewnętrznych i administracji
w sprawie wprowadzenia całkowitego zakazu sprzedaży i używania fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych
Zgłaszający: Anita Kucharska-Dziedzic, Daria Gosek-Popiołek, Katarzyna Osos, Klaudia Jachira, Małgorzata Tracz, Wanda Nowicka, Krzysztof Śmiszek, Katarzyna Ueberhan
Data wpływu: 08-01-2024
Szanowny Panie Ministrze,
ostatnie wydarzenia związane z celebracją Nowego Roku pokazały, jak negatywnie fajerwerki i inne materiały pirotechniczne wpływają na przyrodę, zwierzęta oraz bezpieczeństwo ludzi. Powodują one nie tylko niepotrzebny stres i lęk u zwierząt, ale także zanieczyszczają powietrze i wodę. Przede wszystkim stanowią one jednak zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi, ponieważ bezpośrednio prowadzą do poważnych obrażeń oczu, oparzeń, utraty palców czy nawet rąk. Wydarzenia z ostatnich dni dobitnie pokazują, że obchodzenie się z fajerwerkami pozostaje poza kontrolą odpowiednich służb. Odpalenie fajerwerków na terenie Doliny Pięciu Stawów i płoszenie fajerwerkami stada saren w Zakopanem podczas „Sylwestra z Dwójką”, które na skutek tych wybuchów rozbiegały się, wpadając na przeszkody (drzewa, ogrodzenia i pojazdy), to tylko wybrane przykłady. Kolejnym jest zdarzenie w Karlinie w Zachodniopomorskiem, gdzie odpalona petarda trafiła w samochód straży pożarnej zmierzający do akcji ratowniczo-gaśniczej. Uszkodzona została szyba i karoseria pojazdu.
Jak ustalili naukowcy z Akademii Nauk Republiki Czeskiej, materiały pirotechniczne odpalane dla zabawy emitują również ogromne ilości chemikaliów. W efekcie korzystania z nich tylko na terenie Republiki Czeskiej, każdego roku do atmosfery trafia ok. 12,5 tony magnezu, 0,8 tony tytanu i 1,2 tony rubidu. Intensywne kolory, które można podziwiać po wybuchu fajerwerków, zawdzięcza się wykorzystywaniu do ich produkcji metali. Każdego roku używanie petard prowadzi do emisji 10,5 tony baru, nadającego zielony kolor, jednej tony strontu, barwiącego na czerwono i ok. 0,5 tony miedzi, dzięki której uzyskuje się kolor niebieski. W składzie fajerwerków można też znaleźć czerwony fosfor, siarkę, sproszkowany cynk i inne substancje.
Jak podkreślają fizycy, podczas pokazu sztucznych ogni, przy niekorzystnych warunkach pogodowych, stężenie baru w powietrzu może wzrosnąć blisko 600 razy. W przypadku miedzi, strontu i rubidu wartości te wzrastają 70-90 razy. Podczas wybuchów fajerwerków oglądający są narażeni na wysoki poziom rakotwórczych związków antymonu oraz talu, a także silnie toksycznych związków arsenu. Podwyższone stężenie niektórych zanieczyszczeń utrzymuje się w powietrzu nawet kilka dni po wykorzystaniu petard.
Obecne rozwiązania prawne stwarzają olbrzymią dysproporcję pomiędzy całym wysiłkiem, który trzeba włożyć w to, żeby zwierzęta, również te domowe, przetrwały pokaz fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych, a tymi ludźmi, którzy się bawią. Dzikie zwierzęta konają ze strachu, a psy i koty przyjmują leki psychotropowe tylko po to, żeby przetrwać zabawę ludzi.
W 2023 roku istniało wiele alternatyw dla fajerwerków, które mogły być również używane do ozdabiania wydarzeń i uroczystości, ale bez szkodliwego wpływu na środowisko naturalne. Można w tym celu użyć laserowych świateł, aby stworzyć efekty świetlne bez szkodliwego wpływu na środowisko. Alternatywnie można również użyć dronów, przy pomocy których na całym świecie coraz częściej realizowane są pokazy świetlne.
W związku z powyższym zwracamy się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
Z poważaniem
dr Anita Kucharska-Dziedzic
Posłanka na Sejm RP