10. kadencja, 10. posiedzenie, 1. dzień (24-04-2024)

4. punkt porządku dziennego:

Informacja Prokuratora Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej o łącznej liczbie osób, wobec których został skierowany wniosek o zarządzenie kontroli i utrwalania rozmów lub wniosek o zarządzenie kontroli operacyjnej w 2023 r. (druk nr 308).

Poseł Michał Gramatyka:

    Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Kiedy przysłuchuję się tej debacie, widzę trzy wymiary tej sprawy.

    Wymiar techniczny. Rozpracowanie operacyjne, które jest prowadzone trojanami typu Pegasus, jest kompletne. Wszystko jest na talerzu, nic nie pozostaje do naszej dyspozycji, nic nie jest prywatne. Służby, które używają tego typu systemów, mają dostęp do każdego bitu informacji pomieszczonej na naszych urządzeniach, na naszych telefonach. Nic nie pozostaje ukryte.

    Drugi wymiar to wymiar procesowy. Te zgody są udzielane automatycznie. Uzasadnić trzeba tylko wtedy, kiedy sąd takiej zgody nie udziela. Często te zgody są udzielane wobec osób, które pozostają poza kręgiem podejrzeń, które często nawet pozostają poza postępowaniem.

    I wreszcie trzeci wymiar - wymiar ludzki. Proszę sobie wyobrazić, że pomimo tego, że wasze życie przez jakiś czas - niech to będzie to wspomniane przez pana mecenasa Śliza 8 dni - było na talerzu, mogło być obserwowane przez funkcjonariuszy służb specjalnych za pomocą niezwykle wyrafinowanych środków technicznych, to wy, państwo, nigdy się o tym nie dowiecie. Nawet wtedy, gdybyście chcieli, nikt nigdy nie udzieli wam takiej informacji. A przecież państwo wkracza w wasze życie tak głęboko, że głębiej się nie da.

    Jeden cytat z wypowiedzi pana ministra Bodnara: W dobie nowych technologii rodzi się pokusa sięgania po łatwe rozwiązania w pracy operacyjnej. W Sejmie za chwilę będzie procedowane Prawo komunikacji elektronicznej. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że minister koordynator służb specjalnych zawnioskował o to, aby wpisać do Prawa komunikacji elektronicznej prawo do rozkodowania komunikatorów internetowych, maili, komunikatorów, którymi się posługujemy, a które szyfrują wiadomości w systemie end-to-end. Szanowni państwo, to nie jest metoda. Jaka jest metoda? Metoda jest zawarta w pracy, pod którą podpisany jest zarówno pan minister sprawiedliwości, jak i pan minister Cichocki, którą zatytułowano ˝Osiodłać Pegaza˝. Ta praca zawiera postulaty formułowane od dawna przez środowiska prawnicze, społeczne i polityczne takie jak: sądowa kontrola stosowania technik operacyjnych, uprawnienie każdej Polki, każdego Polaka do informacji o tym, czy był inwigilowany i w związku z jaką sprawą, jeśli sprawa nie zakończyła się postawieniem zarzutów czy skierowaniem wobec takiej osoby aktu oskarżenia. (Dzwonek)

    Na koniec refleksja. Pegasusa wykryto przypadkiem dzięki podatności wielkiego systemu operacyjnego i odpowiedzialności producenta tego systemu. Gdyby to się nie wydarzyło, dziś nie byłoby tej dyskusji, bo nikt nigdy nie dowiedziałby się, że w rękach służb są tak potężne narzędzia. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia