10. kadencja, 10. posiedzenie, 1. dzień (24-04-2024)
5. i 6. punkt porządku dziennego:
5. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (druk nr 253).
6. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym (druk nr 254).Poseł Michał Pyrzyk:
Dziękuję.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskie Stronnictwo Ludowe - Trzecia Droga przedstawić stanowisko wobec poselskiego projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Na wstępie podkreślić i przypomnieć należy, że rola Trybunału Konstytucyjnego w demokratycznym państwie prawa jest szczególna i nadrzędna. Jest on odrębnym od sądów, samodzielnym organem konstytucyjnym państwa. Trybunał zawsze powinien posiadać pozycję niezależną od władzy politycznej - zarówno od parlamentu, jak i od prezydenta czy Rady Ministrów. Jego ustrój, funkcjonowanie, sposób powoływania sędziów oraz status prawny orzeczeń powinny sprawiać, że pozostanie on niezależny również od innych organów władzy sądowniczej, jak chociażby od Sądu Najwyższego czy Naczelnego Sądu Administracyjnego. W takiej roli w demokratycznym państwie prawa Trybunał Konstytucyjny pozostaje także poza systemem Krajowej Rady Sądownictwa.
W ostatnich latach w Polsce, czego wszyscy byliśmy świadkami, pojawiły się problemy normatywne, funkcjonalne oraz organizacyjne Trybunału Konstytucyjnego wpływające zarówno na jakość jego orzecznictwa, jak i na rzetelność i sprawność jego funkcjonowania. Nastąpił wręcz poważny kryzys konstytucyjny związany z nieprawidłowym wyborem sędziów trybunału, wadliwym powołaniem jego prezesa i wiceprezesa, widocznym aż nadto gołym okiem deficytem niezależności i niezawisłości, a także brakiem stabilności podstaw normatywnych funkcjonowania trybunału. Doprowadził on do znaczącego obniżenia jakości orzeczeń, a także destabilizacji organizacyjnej trybunału. Przejawiała się ona m.in. notorycznym odwoływaniem zaplanowanych wcześniej rozpraw oraz częstymi i nie do końca jasnymi zmianami w składach orzekających.
Skutkiem erozji zaufania publicznego był także znaczący spadek liczby skarg konstytucyjnych, pytań prawnych oraz wniosków kierowanych do Trybunału Konstytucyjnego, a w konsekwencji także widoczny spadek liczby wydawanych rozstrzygnięć.
Celem opracowania i uchwalenia nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym jest przede wszystkim stworzenie trwałych podstaw normatywnych pozwalających na odbudowę należytego autorytetu trybunału oraz przywrócenie efektywnej, rzetelnej i niezależnej kontroli konstytucyjności prawa w Polsce. Dlatego też omawiany poselski projekt ustawy precyzuje kompetencje orzecznicze trybunału wynikające z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Rozszerzone zostały kompetencje zgromadzenia ogólnego sędziów trybunału, w szczególności jeśli chodzi o kompetencje dotyczące wyboru składów orzekających i dokonywania w nich zmian.
Generalnie, w jednym zdaniu, projekt zakłada prymat zasady kolegialności nad jednoosobowym kierownictwem trybunału i tak naprawdę jego zawłaszczeniem przez prezesa. Dlatego poszczególne zapisy projektu ustawy przewidują także istotną zmianę kompetencji i zadań prezesa, w tym ograniczona zostaje jego dotychczasowa rola w wyznaczaniu kierunku działalności orzeczniczej trybunału.
Projekt wprowadza też kadencyjność tej funkcji i określa 3-letnią kadencję z możliwością powołania na kolejną tylko jeden raz. Zapisy procedowanej ustawy przewidują wybór sędziego Trybunału Konstytucyjnego przez Sejm większością kwalifikowaną 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Sędzią trybunału według nowych przepisów będzie mogła więc zostać tylko osoba mająca bardzo szerokie poparcie w Sejmie i chyba w tym kontekście pan poseł Szczucki powiedział, że poszczególni sędziowie trybunału czy sam trybunał będzie zakładnikiem Sejmu. Szczerze mówiąc, wolę takie określenie niż stwierdzenie, że trybunał jest zakładnikiem tylko jednego prezesa danej partii politycznej.
Dodatkowo projekt stanowi, że na stanowisko sędziego trybunału może zostać wybrana osoba w wieku od 40 do 70 lat. Ponadto kandydat musi oczywiście wyróżniać się wiedzą prawniczą, posiadać niezbędne kwalifikacje, a zarazem, co bardzo ważne w obecnej sytuacji, nie może być czynnym politykiem, o czym mówili też już moi przedmówcy. Według projektu na sędziego Trybunału Konstytucyjnego można być wybranym tylko jeden raz na jedną 9-letnią kadencję.
W projekcie, co bardzo ważne, został rozszerzony też krąg podmiotów, które są uprawnione do zgłoszenia kandydata na stanowisko sędziego, m.in. również po to, by zapobiec sytuacji, w której na jedno zwalniające się miejsce jest zgłaszany tylko jeden kandydat i prawo wyboru przez Sejm jest w pewnym sensie ograniczone. Projekt też jednoznacznie rozstrzyga spór istniejący od lat w doktrynie prawa konstytucyjnego i niweluje rozbieżności występujące w orzecznictwie dotyczące tego, czy trybunał jest zobowiązany do kontroli z urzędu zgodności całego trybu wydania kwestionowanego aktu prawnego. Zgodnie z proponowanymi zmianami, z proponowanym projektem kontrola taka staje się obligatoryjna. Oznacza to, że trybunał sprawdza dwie kwestie: po pierwsze, zgodność konkretnego przepisu z konstytucją, a po drugie, to, czy ten przepis powstał zgodnie z konstytucją.
Ponadto projekt ustawy zawiera także przepis wyraźnie artykułujący obowiązek Trybunału Konstytucyjnego do wystąpienia z pytaniem prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sytuacjach, o których jest mowa w art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. W proponowanych rozwiązaniach przewiduje się też losowanie składów orzekających w sposób bardzo transparentny podczas posiedzenia zgromadzenia ogólnego sędziów trybunału, a zmianie ulega również, o czym też była mowa, skład sądu dyscyplinarnego, który ustalany będzie również spośród sędziów w stanie spoczynku.
Ten projekt, szanowni państwo, wraz z przepisami wprowadzającymi go w życie, o których za chwilę będzie mówić mój klubowy kolega, to koniec trwającego od lat permanentnego psucia Trybunału Konstytucyjnego. Po wprowadzeniu tych zmian nie będziemy już słyszeć o sędziach dublerach, politykach w składzie trybunału, niepewności orzeczeń, o odraczaniu posiedzeń czy o tym, że trybunał zwyczajnie nie pracuje.
Klub Parlamentarny Polskie Stronnictwo Ludowe - Trzecia Droga, będąc orędownikiem dobrego prawa ustrojowego, dążąc do jego naprawy po latach, myślę, już słusznie minionych, będzie głosować za nową poselską ustawą o Trybunale Konstytucyjnym. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia