10. kadencja, 10. posiedzenie, 1. dzień (24-04-2024)
Oświadczenia.
Poseł Grzegorz Braun:
Jutro ma Wysokiej Izbie zająć szereg godzin debata na temat polskiej polityki zagranicznej. Ja już dzisiaj w trybie oświadczenia poselskiego chciałbym zagaić przypomnieniem, jak to w 1939 r. byliśmy wpychani pod nadjeżdżającą ciężarówkę z gruzem. Najpierw - przez udzielenie gwarancji z Londynu, całkowicie gołosłowne, całkowicie na zimno, z wyrachowaniem. Potem byliśmy rozmasowywani, nasze złudzenia były pielęgnowane. Chodzi o wizytę szefa brytyjskiego sztabu generalnego gen. Ironside’a w Warszawie w lipcu i słynne zapewnienie, zdanie wypowiedziane oczywiście w zamkniętym pomieszczeniu, ale przeszło ono do historii: Być może przyjdziemy do was przez Morze Czarne. Polacy zaczęli się już wówczas, latem 1939 r., orientować, że za brytyjską gwarancją nic nie idzie, nic nie stoi. I wreszcie umowa podpisana w sierpniu. Brytyjskie samoloty, jak wiadomo, dotarły do portu w Konstancy i służyły później, nie pamiętam, Rumunom czy Turkom, w każdym razie do Polski nie dotarły.
Otóż w ostatnich dniach mieliśmy w Warszawie wizytę brytyjskiego premiera (Dzwonek), który przyjechał do nas z analogicznymi zapewnieniami. Mają być brytyjskie samoloty, a wszystko to oczywiście po tym, jak w 2016 r. - już kończę, panie marszałku - panie May i Szydło, tak jest, podpisały pakt obronny.
Otóż, szanowni państwo, w ramach zagajenia debaty o polityce zagranicznej oznajmiam, że kiedy Brytyjczycy, kiedy Angole oferują nam zwiększenie bezpieczeństwa, wsparcie i pakty obronne, ja uciekam z krzykiem. (Wesołość na sali, oklaski)
Przebieg posiedzenia