10. kadencja, 10. posiedzenie, 3. dzień (26-04-2024)

18. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji do Spraw Unii Europejskiej o przedstawionym przez Prezydium Sejmu projekcie uchwały w sprawie uczczenia 20. rocznicy członkostwa Polski w Unii Europejskiej (druki nr 315 i 332).

Poseł Marek Jakubiak:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 20 lat minęło jak 1 dzień. Sami przyznacie, że czas szybko leci. Pamiętamy te nadzieje związane z Unią Europejską, to szczęście niektórych tylko środowisk, bo nie wszyscy w Polsce byli za tym. Pamiętamy, jak otworzyła się Unia Europejska i jakie były skutki tego otwarcia, powiedziałbym, w sposób niezabezpieczony, jeśli chodzi o interesy polskie. Doprowadziło to do tego, że w Polsce było gigantyczne bezrobocie, że Unia Europejska wydrenowała z Polski najlepszych, miliony Polaków tu wykształconych - lekarzy, inżynierów, techników. Oczywiście Polska wzięła za to hipermarkety, wzięła całą nowoczesność, likwidując setki tysięcy małych sklepów. Unia wprowadziła tutaj swoje porządki. Nie wiem, dlaczego Włosi mogli zabezpieczyć swoje interesy, jeśli chodzi o hipermarkety, dlaczego Czesi mogli, a Polacy otworzyli się jak zwykle na wszystko i wszędzie. Unia Europejska - nie czynię z tego zarzutu - czerpała, bo dawaliśmy jej wszystko. Dziś usłyszałem, że my płacimy praktycznie składki w wysokości pobieranych kwot. Proszę państwa, my płacimy z własnych dochodów, a Unia Europejska, dając nam pieniądze, mówi, na co te pieniądze mamy wydawać. Zazwyczaj zapewne przez przypadek to są instrumenty, z których musimy korzystać, a produkowane są na Zachodzie, najczęściej w Niemczech. Nie przez przypadek ta piramida finansowa w postaci euro ma gdzieś swój koniec zaplanowany, dlatego że Niemcy - i tutaj państwo będą pewnie zaskoczeni - mają zapasy Deutsche Mark. Jakby co przejdą z dnia na dzień. Dzisiaj cieszę się bardzo, że skandowaliśmy: polski złoty i Polska narodowa w Unii Europejskiej, a nie jakieś państwo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia