10. kadencja, 10. posiedzenie, 3. dzień (26-04-2024)

15. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Michał Gramatyka:

    Szanowna Pani Marszałek! Panie i Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Europejski kodeks łączności elektronicznej to jedna z unijnych dyrektyw. Czas na implementację tej dyrektywy do polskiego prawa minął się niemal 4 lata temu. Nie zaimplementowaliśmy jej, co stało się przyczyną wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Musimy wnosić do budżetu wspólnego wspólnoty europejskiej opłatę z tytułu braku implementacji tej dyrektywy. To jest też jedno z głównych przedsięwzięć, nad którymi Ministerstwo Cyfryzacji pracuje od momentu powołania rządu koalicji 15 października. Jesteśmy w tym momencie na etapie uzgodnień pomiędzy resortami, jesteśmy tuż przed decyzją Rady Ministrów dotyczącą tej ustawy. Ustawa nazywa się Prawo komunikacji elektronicznej i przepisy wprowadzające prawo komunikacji elektronicznej.

    W ramach tego prawa wprowadzamy do polskiego porządku prawnego przede wszystkim szereg udogodnień dla abonentów, które wszystkich klientów wielkich telekomów postawią w lepszej pozycji niż ma to miejsce dzisiaj. W ramach tego prawa bardzo znacząco podnosimy opłaty, które wnoszą telekomy do polskiego budżetu, ale też wprowadzamy mechanizm automatycznej waloryzacji tych opłat, związując je ze średnim wynagrodzeniem w polskiej gospodarce.

    Rzeczywiście, na etapie uzgodnień międzyresortowych pojawiła się uwaga ze strony ministra koordynatora służb specjalnych dotycząca tzw. retencji, czyli obowiązku, który już dziś w polskim prawie jest, wynika z przepisów prawa telekomunikacyjnego i zakłada taką sytuację, że dane dotyczące połączeń telefonicznych Polek i Polaków oraz wysyłanych przez nich SMS-ów są automatycznie dostępne dla upoważnionych do tego organów przez rok od wykonania takiego połączenia czy wysłania takiego SMS-a.

    Rzeczywiście pojawiła się uwaga pana ministra, koordynatora służb specjalnych dotycząca zmierzania w takim kierunku, aby uwzględnić zdobycze nowych technologii. Dzisiaj coraz mniej osób korzysta z tradycyjnych połączeń telefonicznych albo z tradycyjnych wiadomości tekstowych. Większość użytkowników przeniosła się w sferę komunikatorów internetowych, które korzystają z tzw. szyfrowania end-to-end. Stanowisko Ministerstwa Cyfryzacji - ale nie tylko Ministerstwa Cyfryzacji, bo również ministerstwa do spraw Unii Europejskiej - jest w tej sprawie dość zasadnicze. Nie chcemy zwiększać obowiązku retencji danych. Uważamy, że już samo pozostawienie tego obowiązku na poziomie wynikającym z Prawa telekomunikacyjnego wykracza poza normy unijne wyrażone kilkoma wyrokami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jesteśmy po obradach komitetu stałego Rady Ministrów, a przed ostateczną decyzją Rady Ministrów w przedmiocie tej ustawy, w związku z czym nie jestem w stanie dziś powiedzieć, w którą stronę te przepisy pójdą. Jako osoba odpowiedzialna w Ministerstwie Cyfryzacji za projekt Prawa komunikacji elektronicznej uważam, że te przepisy powinny pozostać w brzmieniu proponowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji.

    Co istotne, dostrzegam potrzebę interwencji służb w szyfrowane komunikatory w sytuacjach, w których wymaga tego bezpieczeństwo Polek i Polaków. Proszę pamiętać, że jesteśmy krajem przyfrontowym. Proszę pamiętać, że za naszą wschodnią granicą od niemal 2 lat toczy się wojna. To rzutuje również na bezpieczeństwo obywateli Rzeczypospolitej. Przekonują mnie niektóre argumenty, których używał pan minister, koordynator służb specjalnych, ale jeszcze bardziej jestem przekonany o tym, że o kwestii uprawnień służb specjalnych powinniśmy rozmawiać przy innym wątku legislacyjnym - tym, który będzie dotyczył ustaw kompetencyjnych budujących uprawnienia służb specjalnych. Bardzo dziękuję.


Przebieg posiedzenia