10. kadencja, 10. posiedzenie, 3. dzień (26-04-2024)

15. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Maria Mrówczyńska:

    Pani Marszałek! Państwo Ministrowie! Wysoka Izbo! Jak pan poseł słusznie zauważył, właściwie od 29 września 2023 r. weszło w życie rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie standardów kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza, lekarza dentysty, farmaceuty, pielęgniarki, położnej, diagnosty laboratoryjnego, fizjoterapeuty i ratownika medycznego. Rozporządzenie to wprowadziło maksymalne liczebności grup, nieprzekraczające pięciu studentów, a w szczególnych przypadkach - ośmiu. Jest to zapis, który będzie obowiązywał od roku akademickiego 2024/2025 i będzie dotyczył ostatniego roku studiów, szóstego, czyli tego, w którym studenci przechodzą tzw. grupę przedmiotów pod nazwą: H, czyli praktyczne kształcenie kliniczne. Zmienione przepisy zostały zaopiniowane przez Konferencję Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych oraz Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich, którzy podnosili problem zbyt małej liczebności grup, czyli tych 5-osobowych, i zasugerowali zmiany w przepisach, wskazujące na to, że w szczególnych przypadkach grupy mogą liczyć nie więcej niż ośmiu studentów.

    Jest to zapis, który umożliwi uczelniom przygotowanie się do takiej reformy. Bo nie ukrywajmy, jest to duże obciążenie dla uczelni, biorąc pod uwagę, że w tej chwili w systemie jest 43 tys. studentów studiujących na kierunkach lekarskich, w tym roku jest ok. 8 tys. studentów, którzy rozpoczęli kształcenie na kierunkach lekarskich, i w następnym roku będzie mniej więcej tyle samo. Czyli w przypadku 5-osobowych grup mówimy o dużej liczebności tych grup, które będą musiały się kształcić klinicznie. To jest pokłosie tego, że w przypadku kształcenia na kierunku lekarz dentysta też były wyznaczone grupy o liczebności maksymalnie 5-osobowej. Była nawet propozycja 4-osobowych grup, ale ona nie została przyjęta, ponieważ negatywnie zaopiniowały ją KRAUM i KRASP.

    Odpowiadając na pytanie, chcę powiedzieć, że jest jeszcze 6 lat. Dopiero wtedy będzie rekrutacja, która będzie wiązała się ze zmniejszeniem liczebności grup do pięciu osób. Chodzi o to, żeby uczelnie mogły się do tego przygotować. Jednocześnie jeżeli uznajemy, że jest to zbyt duże obciążenie dla uczelni, oczekujemy, że od środowiska wpłyną ewentualne uwagi, nad którymi będziemy mogli się pochylić i je przepracować. Mniejsze liczebności grup oczywiście wpływają na podniesienie jakości kształcenia i to na pewno jest zrozumiałe. Natomiast zdajemy sobie sprawę, że jest to duże obciążenie dla uczelni. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia