10. kadencja, 10. posiedzenie, 3. dzień (26-04-2024)
16. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Poseł Lidia Burzyńska:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jedną z 14 dyrektyw, jakie zostały przyjęte, jest dyrektywa budynkowa, która jest tak naprawdę przyjęciem... Jest to hipokryzja rządu, w większości lewicowo-liberalnego, który był głuchy, ta większość była głucha, na argumenty, które przedstawiali europosłowie Prawa i Sprawiedliwości. Ma to być zmniejszenie zużycia energii i odejście od paliw kopalnianych. Czy Polacy są gotowi na takie zmiany? Odpowiedź jest jedna: nie. Jeżeli chodzi o zeroemisyjność budynków, powinno to być wprowadzane przede wszystkim w interesie ludzi, przede wszystkim z troską o ich budżety, wydatki, aby komfort życia Polaków się nie zmieniał. Jeżeli kogoś nie będzie stać na poprawę efektywności, zeroemisyjność budynku, to, proszę państwa, jak go będzie stać (Dzwonek) na płacenie wyższych podatków?
Dzisiaj podczas pytań bieżących pan wiceminister rozwoju i technologii twierdził, że zielony ład nie jest skierowany do Polaków, tylko do państwa. To proszę mi wytłumaczyć encyklopedycznie, jaka jest różnica. Państwo to terytorium, ale Polacy tworzą m.in. państwo polskie. I pytanie: Czy wymagane będzie, żeby każdy budynek w Polsce miał przyznaną normę energetyczną? Jeżeli tak, to kto za tę normę energetyczną zapłaci? Polak, mieszkaniec czy państwo? Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia