10. kadencja, 10. posiedzenie, 3. dzień (26-04-2024)

17. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie własności w Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego (druk nr 24).

Poseł Paweł Szrot:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Przedstawicielu Projektu Obywatelskiego!

    (Poseł Michał Szczerba: Szanowny?)

    (Poseł Dariusz Matecki: Bardziej od was szanowny.)

    Zamierzam omówić w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwości projekt ustawy o ochronie własności Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego. Zanim to zrobię, chciałbym się odnieść do ostatniego fragmentu wystąpienia pana Bąkiewicza. Wiele nas łączy, panie przedstawicielu, wiele poglądów mamy wspólnych, natomiast moje środowisko polityczne i ja osobiście uważamy, że Unia Europejska jest czymś, o co jeszcze warto walczyć.

    (Poseł Michał Szczerba: Wspólna lista PiS.)

    Pan cytował tutaj wiele przykładów obłąkańczej, straceńczej wręcz polityki Komisji Europejskiej. Ma pan oczywiście rację, ale my uważamy, że można i trzeba się jeszcze temu przeciwstawiać na forum organów Unii Europejskiej. (Oklaski)

    Podstawowa różnica... Teraz przechodzę do samego projektu. Szanowni państwo, tak jak własność jest jedną z podstawowych instytucji prawnych regulujących życie społeczne i gospodarcze, tak samo istotna jest instytucja dziedziczenia. Nie ma żadnych wątpliwości, że w kulturze prawnej krajów Zachodu spadkobiercom należy się spadek. Mówię tutaj o krajach o Zachodu, bo tę tradycję prawną znam najlepiej, ale wcale nie wykluczam, że w innych tradycjach prawnych, również w krajach położonych daleko od Europy, jest tak samo. Nikt nie kwestionuje, że prawo do spadku dotyczy również spadku po obywatelach polskich, którzy padli ofiarą II wojny światowej, w tym również tej bezprecedensowej zbrodni w dziejach ludzkości, którą był Holokaust. Jest najzupełniej słuszne, że rodziny ofiar Holokaustu dochodzą przed polskimi sądami swych roszczeń majątkowych.

    Jednak do podstawowych zasad zachodniej kultury prawnej już od prawa rzymskiego, a nawet od wcześniejszych systemów prawnych, należy zasada, zgodnie z którą majątek po osobie, która nie zostawiła spadkobierców, powinien zostać przejęty przez Skarb Państwa. Nie mają tu znaczenia żadne deklaracje przyjęte przez państwo polskie, niemające mocy prawnej na gruncie prawa międzynarodowego. Projekt, nad którym dziś procedujemy, zakłada zakazanie podejmowania wszelkich działań związanych z zaspokajaniem jakichkolwiek roszczeń wobec mienia bezdziedzicznego.

    Tutaj trzeba koniecznie przypomnieć o wydarzeniach z ostatnich lat, kiedy Polska starała się zamknąć sprawę nadużyć w przejmowaniu majątku ofiar wojny. Przypominam, że chodzi tu o skandaliczne przypadki, w których występowali reprezentanci prawni osób, które skończyły ponad 100 lat, czyli o tzw. warszawską aferę reprywatyzacyjną.

    Ustawa o zmianie ustawy - Kodeks postępowania administracyjnego, którą Sejm przyjął w czerwcu 2021 r., wprowadziła zasadę, zgodnie z którą postępowanie administracyjne w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji lub postanowienia wszczęte po upływie 30 lat od doręczenia lub ogłoszenia decyzji lub postanowienia i niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy ostateczną decyzją umarza się z mocy prawnej. Ustawa ta wywołała równie ostre, co nieuzasadnione protesty Państwa Izrael, niemniej środowisko, które odpowiadało za proces legislacyjny, czyli Zjednoczona Prawica i pan prezydent Andrzej Duda, zdecydowało się konsekwentnie zabezpieczać system prawa własności w Polsce i ustawa weszła w życie. Obecnie zawarte w niej przepisy obowiązują i zapewniają stabilność polskiego systemu prawnego.

    Panie Reprezentancie! Jeżeli chodzi o szczegóły prawne tego projektu, to jestem zmuszony stwierdzić, że jeśli Sejm zdecyduje o skierowaniu tego projektu do dalszych prac, będzie on wymagał bardzo istotnych korekt i modyfikacji legislacyjnych. Zmiany - czy na początek raczej dyskusja o zmianach - powinny dotyczyć przede wszystkim przepisów karnych, których rygoryzm jest w mojej osobistej opinii w dużym stopniu przesadny. Jeśli natomiast chodzi o kwestię wskazaną w opinii Biura Analiz Sejmowych, a dotyczącą częściowej sprzeczności przepisów ustawy z prawem europejskim, to jest to do rozwiązania moim zdaniem tak naprawdę bardzo prostą korektą.

    Wszystkie te niedociągnięcia projektu, których jest moim zdaniem sporo, są do modyfikacji w ramach prac komisyjnych, jeśli Sejm zdecyduje się przekazać ten projekt do dalszych prac, czemu Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość nie będzie się sprzeciwiał, również dlatego, że jest to projekt obywatelski, pod którym jest tak wielka liczba podpisów, panie przewodniczący.

    Jeszcze ostatnia sprawa, panie przewodniczący. Szacunek dla pana. Zdaje się, że jest pan pierwszą osobą ukaraną za malowanie znaku Polski Walczącej od jakiś osiemdziesięciu paru lat. Pełne zrozumienie i wsparcie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia