10. kadencja, 10. posiedzenie, 3. dzień (26-04-2024)
17. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie własności w Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego (druk nr 24).
Poseł Witold Tumanowicz:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Obywatelski projekt ustawy dotyczy ochrony własności Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi tzw. mienia bezdziedzicznego, wysuniętymi m.in. w związku z amerykańską ustawą 447. Projekt jest odpowiedzią na absurdalny mechanizm, by organizacje prożydowskie położyły rękę na mieniu, które nie ma spadkobierców. W dużej części one zostały przekazane na rzecz Skarbu Państwa, polskiego państwa, którego właściciele majątków byli przecież obywatelami.
Projekt, nad którym procedujemy, jest potrzebny, by chronić tę polską własność. Zakazuje on jakichkolwiek działań, które mogą zmierzać do zaspokojenia roszczeń odnośnie do mienia bezdziedzicznego. Jednocześnie postępowania zmierzające do zaspokojenia roszczeń dotyczących mienia bezdziedzicznego zostaną umorzone. Organy władzy publicznej byłyby zobowiązane do kwestionowania przed międzynarodowymi organami sądowymi, trybunałami arbitrażowymi i organizacjami innych państw tego typu roszczeń. Zakazane byłoby również wyrażenie zgody przez organy władzy publicznej na rozstrzygnięcie tych spraw przed arbitrażem międzynarodowym. Projekt zakazuje również prowadzenia postępowań egzekucyjnych, które zmierzają do zaspokojenia tych roszczeń.
Jako środowiska tworzące Konfederację już 5 lat temu włączaliśmy się w protesty w tej sprawie i robiliśmy kampanie informacyjne dotyczące tego problemu. Nasi działacze i sympatycy pomagali w zbiórce podpisów pod projektem zaproponowanym przez siedzących tu inicjatorów, z Robertem Bąkiewiczem na czele. Jednocześnie nasi polityczni adwersarze oskarżali nas wtedy, że nadmuchujemy sztuczny problem, że on nie istnieje. Zresztą tutaj nawet jest mowa o tym, że temat przecież jest już uregulowany, nie istnieje, jest sztuczny, w związku z tym byłoby całkowicie nielogiczne, gdyby Wysoka Izba odrzuciła ten obywatelski projekt. Skoro nikt w rządzie na poważnie nie podchodzi do problemu, który uważacie za sztuczny, to co wam szkodzi przyjąć taką ustawę? Tak z ostrożności procesowej, po prostu. Jeśli nie ma problemu, to nie będzie nawet używana ta ustawa.
Natomiast chciałem jeszcze zwrócić się do PiS-u. Mieliśmy tutaj cztery projekty obywatelskie, które wpłynęły do Sejmu, gdy jeszcze PiS miał większość w tej Izbie. Ten jest ostatni. Był projekt Fundacji Życie i Rodzina, był projekt Suwerennej Polski - waszego koalicjanta, był projekt środowiska Marka Jurka i teraz Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości. Gdyby PiS nie mroziło w poprzedniej kadencji tych projektów w komisjach, to dziś nie padałyby jeden po drugim pod naporem większości uśmiechniętej koalicji. Wyrażaliście przychylność co do tych projektów, ale jesteście odpowiedzialni za to, że ich nie przegłosowaliście w IX kadencji Sejmu. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia