11. kadencja, 11. posiedzenie, 1. dzień (08-05-2024)

2. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (druk nr 341).

Poseł Tomasz Trela:

    Pani Marszałek! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Nie byłoby tego projektu i nie byłoby problemu, gdyby nie dziadowska robota poprzedników. Pan poseł Kowalski tutaj powiedział o wszystkim, ale nie powiedział o tym, że jego ekipa, która rządziła 8 lat, tak słabo przygotowała te procedury i ten projekt. Dzisiaj pan minister nie musiałby tu wychodzić, świecić za was oczyma i proponować innego rozwiązania. Może pan zapomniał, ale niestety dla naszego kraju było tak, że rządziliście przez 8 lat i bałagan, jaki zostawiliście po sobie, jest sprzątany każdego dnia.

    Rzecz jest, wydawałoby się, dość oczywista, trzeba byłoby przyjąć ją na klatę i powiedzieć: tak, nie daliśmy rady, dlatego dzisiaj poprzemy to rozwiązanie i przesuniemy termin wprowadzenia tego systemu na 1 lutego 2026 r. Ale pan poseł Kowalski postanowił kilka rzeczy powiedzieć, które oczywiście są półprawdami i nieprawdami. Bo jeżeli pan przychodzi i mówi, że to wy walczyliście o to, żeby był lepszy budżet, i to wy robiliście wszystko, żeby było więcej pieniędzy na wydatki naszego budżetu, to ja powiem panu bardzo wprost, tak żeby wszyscy usłyszeli raz jeszcze, że to przez pana i pana kolegów przez blisko 900 dni były blokowane pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy - 270 mld zł, które weszłyby do naszego budżetu, na wydatki dla samorządów, dla przedsiębiorców, tak żeby wszystkim było łatwiej i lepiej. To wy te pieniądze zablokowaliście - 120 mld dotacji bezzwrotnej i 150 mld nisko oprocentowanej pożyczki.

    Pan tu dzisiaj wyszedł i znowu zaczął straszyć. A ja sobie przypominam to, co mówiliście przed wyborami 15 października, jak to będzie, jak my będziemy rządzić i my będziemy zarządzać. Że nie będzie dodatku, trzynastej i czternastej emerytury - jest. Że nie będzie programu 800+ - jest. Że nie będzie wyprawki dla dzieci - jest. I do tego są jeszcze podwyżki dla sfery budżetowej i nauczycieli w wysokości 30%.

    Jeżeli pan przychodzi, jeżeli pan zabiera głos, to wypadałoby powiedzieć prawdę, a nie oszukiwać. Wypadałoby przyjść i powiedzieć: tak, ustawa musi być zmieniona, tak, ten projekt jest potrzebny, tak, nie chcemy wprowadzać większego chaosu. Natomiast styl działania rządu Prawa i Sprawiedliwości przez 8 lat był dokładnie taki. Wy byście to wprowadzili od 1 lipca i zrobili taki galimatias, zrobili taki bałagan, że przedsiębiorca tak naprawdę nie wiedziałby, co ma zrobić. Bo was przecież przedsiębiorcy mało interesowali. Was nie interesowali ludzie, którzy tworzą miejsca pracy, którzy płacą podatki do budżetu. Wy tych przedsiębiorców na każdym kroku kopaliście i karaliście za to, że oni są ambitni, za to, że oni są samodzielni, za to, że oni chcą zrobić coś dobrego i jeszcze do tego zatrudnić naszych obywateli.

    Ta decyzja i ten projekt ustawy to jest odpowiedzialność za to, żeby nie wprowadzać zamieszania, tylko żeby porządkować pewne rzeczy. Popieram to, co powiedział pan minister: że trzeba, po pierwsze, to przesunąć, a po drugie, kompleksowo przedstawić cały projekt ustawy, który będzie mapą i drogowskazem dla przedsiębiorcy, jak to ma funkcjonować od 1 lutego 2026 r. Dlatego klub parlamentarny Lewicy popiera ten projekt ustawy i będziemy zwolennikami pracy nad dalszymi rozwiązaniami w tym zakresie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia