11. kadencja, 11. posiedzenie, 1. dzień (08-05-2024)

Oświadczenia.

Poseł Anna Pieczarka:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Minął miesiąc, odkąd w szkołach podstawowych nie ma już zadań domowych. Okazuje się jednak, że decyzja resortu edukacji ma nie tylko swoich zwolenników, ale i przeciwników. Istotne wątpliwości zgłaszają nie tylko sami uczniowie, dla których prace domowe stanowiły rodzaj powtórki danego materiału, lecz także ich rodzice oraz nauczyciele.

    W opinii tych ostatnich brak prac domowych wpłynął negatywnie na uczniów. Wielu z nich w ogóle przestało się uczyć. Uczniowie słabiej przygotowują się do sprawdzianów i kartkówek. Są i tacy, którzy rezygnację z zadań domowych odebrali jako zwolnienie z obowiązków ucznia. Docierają do mnie sygnały, że niektórzy młodzi ludzie przestali rozumieć, po co chodzą do szkoły i czemu ma ona służyć. Co bardzo ważne, zwłaszcza starsi uczniowie oraz ich rodzice podkreślają, że prace domowe lub tzw. prace dodatkowe dla chętnych stanowiły szansę na poprawę oceny lub uzyskanie dodatkowych stopni, a teraz takiej możliwości nie ma.

    Reasumując: samo środowisko szkolne postuluje, aby na temat systemu zadań pozalekcyjnych przeprowadzić szerokie konsultacje społeczne i docelowo zmodyfikować go w taki sposób, aby w starszych klasach szkoły podstawowej nauczyciele mieli prawo zadawać prace domowe, lecz być może w nieco mniejszym wymiarze niż dotychczas. Wszystkie strony procesu edukacyjnego, a więc zarówno uczniowie, jak i ich rodzice oraz nauczyciele są zgodni co do faktu, że całkowite zniesienie prac domowych nie jest właściwym pomysłem. (Dzwonek)

    Kończąc, w związku z tym postulatem uprzejmie proszę o jego uszanowanie i rozważenie. Proszę o wzięcie pod uwagę głosu tych, których zmiany w szkolnictwie, jak również ich skutki bezpośrednio dotyczą. Na tym bowiem polega uczciwy dialog...

    Wicemarszałek Dorota Niedziela:

    Dziękuję, pani poseł.

    Poseł Anna Pieczarka:

    ...i wsłuchiwanie się w opinię społeczeństwa. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia