11. kadencja, 11. posiedzenie, 3. dzień (15-05-2024)
19. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie zakresu obowiązywania Umowy o utworzeniu Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, sporządzonej w Paryżu dnia 29 maja 1990 r. (druki nr 303 i 314).
Poseł Paweł Jabłoński:
Bardzo dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! To jest niewątpliwie ważna ustawa, ustawa o ratyfikacji zmiany zakresu obowiązywania tej umowy, szczególnie w ostatnim kontekście, w kontekście działań zmierzających do powstrzymania nielegalnej imigracji. Pozornie to są niezwiązane ze sobą kwestie, ale tak naprawdę właśnie takie instrumenty jak polityka rozwojowa prowadzona przez EBOR, przez inne instrumenty, które ma rząd Polski czy Unia Europejska, czy inne instytucje międzynarodowe, to jest właściwy sposób powstrzymywania nielegalnej imigracji. Obok wzmacniania ochrony granic, obok walki z przemytem, obok przeciwdziałania różnego rodzaju aktywności terrorystycznej i przemytniczej, także czasami pod przykrywką organizacji pozarządowych, które pomagają tych ludzi przemycać, to są działania, które należy realizować.
Dlatego też klub Prawa i Sprawiedliwości popiera projekt tej ustawy. To jest zresztą umowa, która została wynegocjowana jeszcze w czasach poprzednich rządów. W tym zakresie absolutnie uważamy, że to jest polityka, która powinna być prowadzona. Błędem jest otwieranie granic. Błędem jest podejmowanie takich decyzji, jakie wczoraj zostały niestety podjęte na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej: pakiet 10 rozporządzeń, dyrektyw, ale przede wszystkim kluczowa, niezgodna z prawem unijnym zasada przymusowej solidarności - tak to zostało określone - a tak naprawdę przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów m.in. do Polski. Słyszymy to przecież w wypowiedziach przedstawicieli partii rządzącej we Francji. Kilka tygodni temu przedstawicielka partii Emmanuela Macrona powiedziała, że przecież tych nielegalnych imigrantów z Francji należy wysłać do Polski, do Rumunii, jeszcze do kilku innych krajów. Nie na tym polega walka z imigracją nielegalną, że przemytnicy ludzi dostają sygnał: przywieźcie ich jeszcze więcej, a my ich odeślemy do Polski. Bo dokładnie taki jest efekt tego komunikatu i dokładnie taki jest efekt paktu migracyjnego, który wczoraj został przyjęty. Dlaczego mówię o tym, że on jest niezgodny z prawem unijnym? Dlatego że Unia Europejska opiera się na zasadach traktatowych, opiera się na zasadzie, że kwestie bezpieczeństwa są domeną państw członkowskich. Zmiany w tym zakresie muszą być przyjmowane jednomyślnie.
Co więcej, w czerwcu 2018 r. na szczycie Rady Europejskiej premier Morawiecki wynegocjował zasadę dobrowolności. To jest wpisane do konkluzji: zasada dobrowolności, a wczoraj - zasada przymusowej solidarności.
Dzisiaj obowiązkiem rządu w tej sprawie jest złożenie skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, bo to jest naruszenie prawa unijnego. Domagamy się, żeby ta skarga została pilnie złożona. Te instrumenty rozwojowe, które wprowadza rozszerzona umowa, dotyczące EBOR-u jak najbardziej tak, pakt migracyjny zdecydowanie nie. (Dzwonek) Użyjmy wszystkich środków, żeby to zatrzymać. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia