10. kadencja, 12. posiedzenie, 1. dzień (22-05-2024)
4. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o rządowym projekcie ustawy o ochronie sygnalistów (druki nr 317 i 381).
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Każdego roku w Polsce zdarza się ok. 60 tys. wypadków przy pracy i jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, ta liczba rośnie. Każdego roku ok. 200 z tych wypadków to wypadki śmiertelne. Ok. 500 zdarzeń można zakwalifikować jako wypadki ciężkie. Co to znaczy? To znaczy, że od lat każdego roku ok. 200 osób traci życie w wypadkach przy pracy, traci życie w pracy: w przemyśle, na budowie, w innych branżach.
(Poseł Grzegorz Braun: Seryjny samobójca.) (Poruszenie na sali, dzwonek)
200 osób, głównie mężczyzn, panowie konfederaci. Kiedy pytacie, czy nas to bawi, że ci ludzie giną, czy nas to bawi, że potrzebujemy ustawy, która pozwoli zwiększyć ich bezpieczeństwo...
(Poseł Grzegorz Braun: Nikt o to nie pyta.)
...to informuję uprzejmych panów, że nas to nie bawi, że nas to nie śmieszy, że nas to nie cieszy.
(Poseł Włodzimierz Skalik: Nie było takiego pytania.)
Widzimy konieczność wprowadzenia tej ustawy nie tylko dlatego, że powinna być wprowadzona ponad 2 lata temu jako realizacja unijnej dyrektywy. Wprowadzamy ją nie tylko dlatego, że dotychczasowy brak tej ustawy kosztuje polskiego podatnika 7 mln euro ryczałtu i 40 tys. dziennie dodatkowych kar. Wprowadzamy tę ustawę przede wszystkim dlatego, że jest potrzebna, żeby budować ochronę tych obywateli, tych pracowników, tych pracownic, którzy znajdują w sobie odwagę, by działać na rzecz dobra wspólnego, na rzecz bezpieczeństwa i higieny pracy, uczciwości, legalności, na rzecz bezpieczeństwa nas wszystkich. Chcemy wprowadzić ochronę obywateli i pracowników, którzy znajdują w sobie odwagę do tego, żeby zgłosić naruszenia prawa, różnorodnego prawa.
Pracownik na budowie, który zgłosi, że szef nie gwarantuje podstawowych środków bezpieczeństwa i higieny pracy, urzędnik, który zgłosi, że jego przełożony ustawia przetargi, funkcjonariusz, który dostrzeże i zgłosi, że inni funkcjonariusze nielegalnie inwigilują obywateli - każda z tych osób działa na rzecz dobra wspólnego. Każda z tych osób jest dziś narażona na działanie odwetowe, na utratę pracy, na degradację, na ograniczenie wynagrodzenia. Każda z tych osób zasługuje na ochronę, a obowiązkiem państwa, także państwa polskiego, jest otoczyć te osoby ochroną.
I nie, nie bawi nas to, że tę ochronę wprowadzamy. Jesteśmy z tego dumni, że realizujemy ten obowiązek państwa polskiego. Dziękuję. (Oklaski)
(Poseł Grzegorz Braun: Nie odpowiedziała pani na pytania.)
Przebieg posiedzenia