10. kadencja, 12. posiedzenie, 1. dzień (22-05-2024)

5. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 (druki nr 382 i 400).

Poseł Marcin Skonieczka:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu Polska 2050 - Trzecia Droga w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027.

    Jak już było wcześniej powiedziane, ta ustawa wprowadza dwa rozwiązania. Pierwsze to jest płatność dla małych gospodarstw. Drugie rozwiązanie to nowy ekoschemat: grunty wyłączone z produkcji rolnej. Ten ekoschemat potocznie nazywany jest ugorowaniem. Jeśli chodzi o płatności dla małych gospodarstw, to otrzymają je gospodarstwa o powierzchni od 1 ha do 5 ha. Stawka płatności - 225 euro za 1 ha, co według dzisiejszego kursu euro wynosi 960,75 zł, a maksymalna wysokość pomocy przy 5 ha wynosi 1125 euro, czyli według dzisiejszego kursu 4803,75 zł. Ważna informacja dla rolników: bierze się pod uwagę własność, stan prawny na dzień 31 maja danego roku, kiedy rolnik składa wniosek. Pytanie: Dlaczego ustalono limit 5 ha? Otóż to wynika z przepisów Unii Europejskiej, które są podstawą procedowanej ustawy. Tam jest zapisane, że maksymalne wsparcie tego typu formy ryczałtowej dla rolników może wynosić 1250 euro. Tak jak powiedziałem, u nas przy 5 ha wynosi 1125 euro, więc jesteśmy blisko tego górnego limitu. Więcej się tych hektarów w tym limicie nie udało zmieścić.

    Co ważne, w Polsce, jak podaje prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, średnia wielkość gospodarstwa rolnego to 11,4 ha. A więc tak jak zapisano w uzasadnieniu, ta forma wsparcia dotyczy ponad połowy wszystkich gospodarstw, które ubiegają się o płatność. To bardzo duża liczba. Natomiast ministerstwo szacuje, że spośród tych uprawnionych skorzysta 50%, czyli łącznie 25% wszystkich, którzy korzystają ze wsparcia bezpośredniego. W zeszłym roku do agencji złożono ponad 1240 tys. wniosków o płatności bezpośrednie, więc skorzysta z tego rozwiązania ok. 310 tys. rolników. Dlaczego nie wszyscy? Myślę, że zastosowano bardzo dobre rozwiązanie. Wsparcie ryczałtowe jest trochę wyższe niż suma tych dwóch najpopularniejszych form wsparcia, czyli płatności bezpośrednie i wsparcie płatności redystrybucyjnej. Natomiast jest ono niższe niż wsparcie, kiedy rolnik skorzysta z wszystkich dostępnych ekoschematów. Czyli jeżeli ktoś chce korzystać z ekoschematów, jest ambitny, ma takie możliwości, to może otrzymać więcej. Rolnicy, którzy stwierdzą, że ten ryczałt im wystarczy, skorzystają z prostszego rozwiązania. I jeszcze bardzo ważna informacja dla rolników. Warunkiem skorzystania z tego rozwiązania jest złożenie wniosku o płatność bezpośrednią. Przypomnę, że termin składania tych wniosków mija 1 lipca. Czyli, żeby skorzystać z płatności ryczałtowej do 1 lipca, trzeba złożyć ten wniosek ogólny, a później do 31 sierpnia - wniosek o płatność ryczałtową.

    Jeśli chodzi o płatność w odniesieniu do gruntów wyłączonych z produkcji rolnej, czyli ten ekoschemat zwany ugorowaniem, to tutaj wartość pomocy będzie taka sama - 225 euro do 1 ha. Rolnik będzie mógł ugorować do 4% powierzchni swoich gruntów ornych. Tutaj również będzie brany pod uwagę stan na dzień 31 maja. Szacuje się, że z tego rozwiązania skorzysta aż 600 tys. rolników. W tym przypadku termin składania wniosków również upływa 31 sierpnia. Co bardzo ważne, w tym rozwiązaniu stosuje się zachęty, a nie przymus, bo jak wiemy początkowo w ramach zielonego ładu miał być obowiązek ugorowania do 4% gruntów dla gospodarstw powyżej 10 ha, co budziło wielkie protesty.

    Tutaj od tego odchodzimy, jest dobrowolność, czyli jak rolnik chce, to może ugorować, dostaje za to wsparcie. Korzysta na tym rolnik, korzysta środowisko, zwiększa się żyzność gleby. Więc jest to rozwiązanie, które jest korzystne dla wszystkich stron. Jest to zgodne z podejściem, jakie mamy w Polsce 2050 - Trzeciej Drodze, chcemy wdrażać korzystne dla klimatu rozwiązania, ale nie przez kary, ale zachęty. Tak jak zrobiliśmy z podatkiem od samochodów spalinowych. Poprzedni rząd premiera Morawieckiego w KPO zapisał, że wejdzie podatek od samochodu spalinowych. My z tego podatku się wycofaliśmy, uzyskaliśmy zgodę na jego niestosowanie, a w zamian dajemy zachęty do zakupu samochodów elektrycznych.

    Podsumowując: Klub Parlamentarny Polska 2050 - Trzecia Droga popiera przedłożony projekt ustawy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia