10. kadencja, 12. posiedzenie, 2. dzień (23-05-2024)

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pod koniec lat 90., po roku 2000, nastąpiły zmiany w Policji odnoszące się do odziedziczonej po PRL-u struktury Policji. Z uwagi na niefunkcjonalność tych najmniejszych jednostek policyjnych - posterunków, niektóre z tych posterunków z uwagi na to, że nie wykonywały zadań, likwidowano, tworząc silniejsze struktury, wzmacniając silniejsze struktury Policji - komisariaty. W sposób oczywisty likwidacja tych posterunków na przestrzeni wielu lat budziła negatywne emocje społeczne. Ludzie wcześniej przyzwyczajeni do tych posterunków odbierali to krytycznie. Władze samorządowe, środowiska społeczne zabiegały o to, by te posterunki odtwarzać.

    Rząd PiS-u po dojściu do władzy uznał, że to jest bardzo dobry temat do przeprowadzenia mocnych działań propagandowych. Mówił: poprzednicy likwidowali posterunki, my będziemy je odtwarzać. Tak jak powiedziała pani poseł, ten proces odtwarzania posterunków został sprawdzony i oceniony w ubiegłym roku przez Najwyższą Izbę Kontroli. Utworzono sto kilkadziesiąt nowych posterunków przez te 8 lat funkcjonowania rządu PiS-u i mamy ocenę tego procesu dokonaną przez Najwyższą Izbę Kontroli. Zdaniem NIK-u funkcjonowanie posterunków o najniższym stanie etatowym i niepełnej obsadzie kadrowej wiąże się z wieloma problemami organizacyjnymi. Najmniejsze posterunki nie są w stanie zapewnić całodobowej obsługi obywateli, zorganizować służby patrolowej w trybie zmianowym, a czasem nawet pojedynczego patrolu. Potwierdzeniem powyższego są informacje zawarte w analizach bezpieczeństwa, w których komendanci wskazywali, że w przypadku konieczności wyodrębnienia ze struktur powiatowych etatów dla reaktywowanego posterunku mogą wystąpić trudności we właściwej dyslokacji służby, a w skrajnym przypadku takie działanie może się przyczynić do wzrostu zagrożenia bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie innych gmin powiatu. Stwierdzono też, że niektóre odtworzone posterunki funkcjonowały zaledwie kilka godzin w tygodniu. W wyniku przeprowadzenia tej olbrzymiej operacji wrócono zatem do stanu początkowego, bo te małe posterunki nie były w stanie wykonywać zadań, chociaż wydano na nie poważne pieniądze.

    Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła wprost, że komendant główny Policji oraz nadzorujący go minister nie mieli wiedzy, czy wydatkowanie przez Policję kwoty ponad 100 mln zł na odtworzenie posterunków było w świetle ustawy o finansach publicznych rozwiązaniem celowym i racjonalnym, a także czy przyczyniło się do poprawy bezpieczeństwa obywateli.

    Proszę państwa, te decyzje, jak powiedziałem, były podejmowane w ramach wielkiej operacji związanej z oddziaływaniem społecznym: oni likwidowali, my odtwarzamy. Celem tego były przede wszystkim korzyści dla partii, a nie dla formacji, Policji czy dla bezpieczeństwa kraju. I ten raport NIK-u jest niezwykle ważny z tej perspektywy, on pokazuje, w jak nieprawidłowy sposób były podejmowane działania dotyczące szczególnego obszaru funkcjonowania państwa, tak wrażliwego z punktu widzenia obywateli. Pokazuje, jak nie powinno się działać.

    Jak państwo wiecie, Policja boryka się już od wielu lat z olbrzymimi kłopotami kadrowymi. Stan liczbowy tej formacji jest najniższy od wielu lat. De facto to jest stan taki, jaki był na początku tworzenia tej formacji w latach 90. I w związku z tym wykorzystywanie tego potencjału musi być szczególnie przemyślane i przynosić dobre efekty. Jeżeli dysponuje się tak ograniczonymi środkami w tak ważnym dla państwa i społeczeństwa, obywateli obszarze, to działania muszą być, najkrócej mówiąc, mądre. Nie mogą powodować utraty tego i tak ograniczonego potencjału. NIK stwierdza, że te zmiany w strukturze organizacyjnej Policji muszą być bardzo przemyślane. Chcę dzisiaj państwu powiedzieć, że my z zadowoleniem po pierwsze, przyjmujemy, ustalenie stanu faktycznego w tej sprawie, którego dokonała Najwyższa Izba Kontroli. Po drugie, przyjmujemy wszystkie wnioski, które Najwyższa Izba Kontroli sformułowała, w szczególności wnioski dotyczące tego, by podstawą decyzji o tworzeniu, odtwarzaniu posterunków były względy merytoryczne, w szczególności analiza bezpieczeństwa, a więc to, jak działania dotyczące odtwarzania posterunków wpłyną na poziom bezpieczeństwa w powiatach i w całej Polsce, a nie względy propagandowe, względy interesu partyjnego.

    Nie będziemy oczywiście likwidować (Dzwonek) tych źle działających posterunków, które zostały odtworzone. Będziemy te źle działające posterunki wzmacniać, będziemy poprawiać ich funkcjonowanie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia