10. kadencja, 12. posiedzenie, 2. dzień (23-05-2024)

8. punkt porządku dziennego:

Informacja bieżąca.

Poseł Witold Tumanowicz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie minął rok od czasu, kiedy PiS powołał komisję do spraw rosyjskich wpływów, żeby grillować Donalda Tuska. Pamiętacie, uśmiechnięta koalicjo, wasze oburzenie? Wtedy dostaliście prezent od PiS. M.in. dzięki temu, że zmobilizowali waszych wyborców do pójścia w marszu, teraz rządzicie. Dziś taką samą komisję proponuje Donald Tusk.

    (Głos z sali: Nie taką samą.)

    I na przewodniczącego powołuje człowieka, który zaczynał karierę w WSI. To jest skrajnie nieodpowiedzialne. Ze śmiertelnie poważnego problemu, czyli działania obcych służb w Polsce, zrobiliście sobie pałkę do naparzania się w kampanii wyborczej. To jest polowanie na czarownice i gonienie króliczka. Wymyśliliście sobie, że żeby wygrać wybory, wystarczy wmówić społeczeństwu, że ten czy tamten jest rosyjskim agentem. Wy nawet nie macie wiedzy o tym, kto z przedstawicieli administracji rządowej ma więcej niż jedno obywatelstwo. Dziś na moje i posła Brauna pytanie szefowa służby cywilnej odpowiedziała, że nie są przetwarzane takie dane. A wy chcecie agentów szukać? Poza tym dlaczego się ograniczać? Powołajmy komisję do spraw badania wpływów niemieckich. (Dzwonek) Chodzi o sabotowanie polskiej gospodarki, zatrzymanie wielkich inwestycji: CPK, terminalu zbożowego, elektrowni jądrowych. Należy zbadać, komu zależy, by te inwestycje były spowolnione lub porzucone. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia