10. kadencja, 13. posiedzenie, 2. dzień (13-06-2024)
5. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk:
Szanowni Państwo! Myślę, że warto przypomnieć słowa pana premiera Kosiniaka-Kamysza, który powiedział wprost - i chciałbym, żebyśmy wszyscy przyjęli to jako jasną deklarację - że państwo polskie musi stać po stronie żołnierzy, którzy bronią polskiej granicy, dlatego że to państwo polskie wysyła żołnierzy na granicę. Żołnierze, którzy są na granicy, działają w imieniu państwa polskiego i mają pełne wsparcie polskiego rządu oraz resortu obrony narodowej. (Oklaski) I w tej sprawie mówiliśmy bardzo jasno. Jeżeli chodzi o działania żandarmerii wojskowej, to zabrakło w tej sprawie wrażliwości, dlatego zmieniamy przepisy. Ale też musimy powiedzieć, że żołnierze, którzy dzisiaj są na granicy, działają na podstawie przepisów, które wy uchwaliliście w ustawie o obronie Ojczyzny. Żołnierze, którzy są na granicy, działają na podstawie ustawy, którą uchwalił tamten Sejm z panem ministrem Błaszczakiem, na podstawie tamtych przepisów. To my je dzisiaj zmieniamy po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo żołnierza w każdym calu.
Szanowni państwo, żołnierz ma prawo użyć broni, jeżeli chroni granicę państwową lub życie i zdrowie swoje i innych żołnierzy. I nie może w tej sprawie się wahać. Dlatego zawsze w tej sprawie będziemy stać po stronie żołnierzy. Ale też w przypadkach, w których dojdzie do różnego rodzaju naruszenia, będziemy zawsze wierzyć w ich niewinność. To jest dzisiaj racja stanu Rzeczypospolitej, żeby stać po stronie żołnierzy. I chciałbym, żeby to tu jasno wybrzmiało, ale także żeby było to jasne dla wszystkich członków tej Izby, również dla państwa, bo wydaje mi się, że ta sprawa nie jest dla państwa jasna.
(Poseł Joanna Borowiak: To stójcie na tej straży.)
Jeżeli chodzi o zmiany w prawie, które zaprezentujemy, to mam nadzieję, że Sejm zajmie się tym na następnym posiedzeniu Sejmu. Po pierwsze, zmieniamy przepisy, jeżeli chodzi o Kodeks karny. Liczę, że Wysoka Izba przyjmie te przepisy przez aklamację. Zwiększamy ochronę prawną żołnierzy, którzy w związku z wykonywaniem zadań służbowych są zmuszeni do użycia środków przymusu, bezpieczeństwa i broni palnej, żeby nawet wtedy, kiedy przekroczą regulaminy, domniemanie niewinności było naczelną zasadą w takich sprawach. Chodzi o to, żeby żołnierz nie musiał się martwić o to, jaką interwencję ma podjąć. Ma interweniować zgodnie z własnym wyszkoleniem i zgodnie z własnym instynktem. I to jest coś, co jest dzisiaj absolutnie potrzebne i jasne.
Po drugie, musimy doprecyzować przepisy, które dotyczą zatrzymania żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową, właśnie po to, żeby uszanować honor żołnierza, ale też w ogóle kwestię munduru żołnierza Wojska Polskiego. Chodzi o to, żeby przymus zawsze był środkiem ostatecznym i aby był stosowany w sytuacji ostatecznej, jeżeli np. dochodzi do zatrzymania na gorącym uczynku albo wymaga tego sytuacja. Ale decydować o tym zawsze musi ktoś, kto jest na dole tej drabiny, ktoś, kto przeprowadza interwencję, bo tu chodzi o bezpieczeństwo żołnierzy.
Po trzecie, utworzymy biuro pomocy prawnej żołnierzom. Żołnierz dostanie adwokata od pierwszej chwili (Dzwonek), z urzędu, na koszt Ministerstwa Obrony Narodowej. Za każdym razem, kiedy bezpieczeństwo prawne żołnierza z jakiegoś powodu będzie zagrożone, Ministerstwo Obrony Narodowej będzie za nim stało, nie tylko jeżeli chodzi o kwestie przepisów, ale też jeżeli chodzi o pomoc prawną. I to są prośby skierowane prosto do nas ze strony żołnierzy. My tym prośbom mówimy: tak i to biuro zostanie wkrótce otworzone.
Ostatnia sprawa. Wprowadzimy także możliwość udziału Sił Zbrojnych w operacji wojskowej prowadzonej na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, oczywiście za zgodą prezydenta Rzeczypospolitej, zwierzchnika Sił Zbrojnych, tak aby wojsko miało możliwości operowania na granicy np. wtedy, kiedy jest zagrożone bezpieczeństwo państwa.
Szanowni państwo, Wysoka Izbo, panie marszałku, żołnierze na granicy bronią nas wszystkich przed hybrydowym zagrożeniem i zawsze musimy stać po ich stronie. Musimy jasno oddzielić to, co się ewentualnie nie powinno zdarzyć, od sytuacji, które dotyczą bezpieczeństwa innych żołnierzy, gdy żołnierze bronią granicy i jej nienaruszalności. Jeszcze raz powtórzę: to państwo polskie wysłało żołnierzy na granicę i dlatego państwo polskie, obojętnie od tego, co się wydarzy, będzie stało po stronie żołnierzy, którzy są na granicy, ale też po stronie funkcjonariuszy Staży Granicznej i po stronie Policji. Będziemy wzmacniać naszą obecność, w tym naszą obecność sprzętową, na granicy państwowej, bo taki jest priorytet rządu: bezpieczeństwo Polek i Polaków. Bardzo dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia