10. kadencja, 14. posiedzenie, 2. dzień (27-06-2024)
8. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Wojciech Konieczny:
Dziękuję bardzo.
Pani poseł, ponieważ jestem lekarzem i obowiązuje mnie kodeks etyki lekarskiej, to muszę zaprotestować przeciwko takim stwierdzeniom: zabijanie ludzi z powodu braku dokumentacji medycznej - czy coś w tym stylu.
(Głos z sali: A co to jest? Nie zabijanie?)
Proszę podczas dyskusji o medycynie ograniczyć pewne stwierdzenia natury ideologicznej, ponieważ one są bardzo obraźliwe. Lekarze, pielęgniarki i inny personel dzień i noc walczą o życie małych pacjentów, również w łonach matek. Różnie to bywa, różne są sytuacje i tego rodzaju podchodzenie do pracowników ochrony zdrowia, mówienie, że zabijają ludzi z powodu braku dokumentacji, jest po prostu... Pani nie jest lekarzem, z tego, co wiem, więc nie obowiązuje pani kodeks etyki lekarskiej, dlatego może to ujdzie na sucho.
Co do tego szpitala, nadwykonań itd., ten szpital nie wykonuje kontraktu. Ten szpital ma niewykonania odnośnie do położnictwa i ginekologii oraz noworodków, tak że to nie jest tak, że coś jest w tym szpitalu ograniczane. Ten szpital ma wyższy kontrakt, może go realizować, może zapewnić leczenie większej liczbie pacjentek. To się nie udaje z jakichś powodów, oczywiście również obiektywnych. Z powodu różnych polityk społecznych i innych - moim zdaniem również zdrowotnych - które były prowadzone w ostatnich latach, liczba urodzeń spadła o 1/3. Programy, które wprowadziliście, miały doprowadzić do zwiększenia dzietności, a nie doprowadziły. Tak że na pewno te problemy, o których pani posłanka mówi, wynikają również z tego, że tą polityką doprowadziliście do tak wielkiego spadku liczby urodzeń, że te oddziały rzeczywiście nie mają tylu pacjentów, ilu powinny mieć, i to jest ogromny spadek. Gdybyśmy przełożyli to na inną dziedzinę medycyny, np. byłoby o 1/3 mniej wypadków samochodowych czy udarów, to oddziały ortopedii i neurologii pewnie też miałyby duże kłopoty finansowe. To by było normalne. To jest zjawisko występujące na pewno nie z winy tych szpitali.
Co do kolejek to odziedziczyliśmy te kolejki po państwu. Staramy się z nimi walczyć, jak najbardziej, mamy różne pomysły, rzeczywiście będziemy je realizować.
Brak pieniędzy w NFZ, niewypłacane środki za nadwykonania. Otóż 26 czerwca do oddziałów wojewódzkich NFZ zostały przekazane dodatkowe środki w ramach dotacji podmiotowej przyznanej NFZ przez ministra zdrowia z przeznaczeniem na finansowanie świadczeń ponadlimitowych w łącznej kwocie 1246 mln zł. Rozliczenie powinno nastąpić do końca czerwca. Proszę państwa, ostrzegaliśmy was wielokrotnie, że cofnięcie dotacji (Dzwonek) - państwo to zrobiliście, wstrzymaliście dotację budżetową dla NFZ, właściwie wówczas było to 13 mld zł rocznie, tak można szacować te dwa strumienie, które powstrzymaliście - poskutkuje brakiem pieniędzy w NFZ, i to się dzieje. Rzeczywiście sytuacja jest trudna. Apelowaliśmy, żebyście się od tego powstrzymali, żebyście tych rzeczy nie robili, ale stało się, jak się stało...
(Głos z sali: Od 13 grudnia jesteście w rządzie.)
...więc dzisiaj sytuacja rzeczywiście jest trudna. Mamy różne pomysły. Mogę powiedzieć - przez chwilę politycznie - że Lewica również ma swój pomysł, jak zapewnić dobre finansowanie ochrony zdrowia. Mam nadzieję, że ten pomysł uzyska poparcie reszty koalicji. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia