10. kadencja, 15. posiedzenie, 1. dzień (11-07-2024)

4. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa (druki nr 471, 471-A i 505).

Poseł Adrian Zandberg:

    Wysoka Izbo, przypomnę, o czym dzisiaj tutaj rozmawiamy. Mówimy o strzelaniu przez wojsko do cywilów, o bezkarnym strzelaniu z broni ostrej, więc niech to wybrzmi. Rozmawiamy o tym, żeby można było bezkarnie zabić cywila i żeby nikt się potem nad tym nawet nie pochylił.

    (Głos z sali: To nie jest zabicie cywila.)

    To nie jest, jak mówił pan poseł sprawozdawca, wyposażenie służb w nowe środki prawne. Wręcz przeciwnie - to jest zgoda na to, żeby nie przestrzegać prawa i żeby nie przestrzegać rozkazów.

    (Głos z sali: To nie jest cywil, to jest bojówkarz.)

    Armia opiera się na dyscyplinie. Bezhołowie w armii zawsze kończy się tragicznie. W demokracji służby muszą działać w ściśle określonych ramach i granicach prawa i pod kontrolą, a rząd dzisiaj po prostu tę zasadę podważa i to jest groźne.

    Na granicy są dzisiaj potrzebni funkcjonariusze po przeszkoleniu policyjnym do działań w tłumie (Dzwonek), a nie młodzi żołnierze, którzy nie mają pojęcia, jak sobie poradzić z agresywnym cywilem. Ale zamiast rozwiązać ten problem, realny problem, pan premier Tusk proponuje bezkarne strzelanie do cywilów. To nie jest rozwiązanie, to jest groźny populizm i dlatego partia Razem zagłosuje przeciwko tej ustawie, bo konstytucja i prawa człowieka, drodzy państwo, to nie są tylko napisy na koszulkach i puste hasła, których się używa wyłącznie w kampanii wyborczej. Dziękuję. (Oklaski)

    (Głos z sali: Bo do żołnierzy można strzelać...)

    (Głos z sali: Hańba!)


Przebieg posiedzenia