10. kadencja, 15. posiedzenie, 1. dzień (11-07-2024)
4. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa (druki nr 471, 471-A i 505).
Poseł Marcin Przydacz:
Bardzo dziękuję.
Pani marszałek, Wysoka Izbo, szanowni posłowie z Lewicy, nie mówimy tutaj o naturalnym przepływie migrantów. To nie jest naturalny szlak migracyjny dla obywatela Maroka czy Kongo: lecieć na Białoruś i stamtąd przekraczać granicę Unii Europejskiej.
(Głos z sali: Co to za manifestacja ma być?)
To jest operacja hybrydowa wywołana przez Łukaszenkę. Jest wiele sposobów na to, aby tę operację ukrócić. Po pierwsze, rząd ma możliwości - tylko nie umie z nich skorzystać na poziomie Unii Europejskiej - by ograniczyć liczbę lotów do Mińska czy do Moskwy z tych państw. Myśmy to zrobili za naszych rządów.
Po drugie, należy obłożyć Białoruś kolejnymi sankcjami. Znów: nie potrafiliście przez ostatnie kilka miesięcy przekonać nikogo w Unii Europejskiej do tego, aby nałożyć na Białoruś realne sankcje.
Po trzecie, trzeba zaprzestać ścigać polskich żołnierzy, a zacząć ścigać tych przemytników, którzy pod przykrywką organizacji pozarządowych, humanitarnych wykorzystują tę słabość państwa polskiego. (Dzwonek)
I po czwarte, granica musi być szczelna, tak aby ci migranci mieli przekonanie, że nie uda im się przejść. Powiem to językiem lewicowym: No pasarán! (Oklaski)
Przebieg posiedzenia