10. kadencja, 16. posiedzenie, 1. dzień (23-07-2024)

5. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o poselskim projekcie ustawy o uchyleniu ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 (druki nr 351 i 540).

Poseł Krzysztof Tuduj:

    Dziękuję.

    Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Tak, rzeczywiście udało się tym projektem PiS-owi zjednoczyć całą Wysoką Izbę, to wyjątkowo duża sztuka. Mówię o tym projekcie, który dzisiaj jest kasowany, bo jesteśmy oczywiście za tym, żeby skasować tego gniota, tego legislacyjnego potworka, który naruszał tyle zasad konstytucyjnych prawa karnego czy prawa administracyjnego, że to się w głowie nie mieści. Uroiło się to w głowach przywódców PiS-owskich, a było tutaj, pamiętam, w pierwszym czytaniu promowane, popychane przez bardzo sympatycznego posła Kaletę, który jako jedyny wtedy był na sali i ten gniot próbował prezentować.

    (Poseł Piotr Kaleta: To o mnie?)

    Tak, tak, z pozdrowieniami.

    Szanowni Państwo! Ta ustawa przede wszystkim - i powtarzam to - uderzyła w bardzo ważną rzecz, mianowicie w to, że ośmieszyła realność tego zagrożenia. To, co wymieniał szanowny poseł Przydacz, te wszystkie argumenty są prawdziwe, tyle tylko, że ta formuła była głupia, była po prostu szalona i doprowadziła do tego, że bieżący, krótkotrwały interes polityczny stał się ważniejszy niż interes Polski. To niestety charakteryzuje w dużym stopniu wasze rządy byłe, minione, co jest smutne. Natomiast trzeba powiedzieć otwarcie: kasujecie, szanowny, drogi, wyjątkowo drogi nowy rządzie, tę ustawę, i słusznie, i co robicie? Robicie coś podobnego. Nie jest ta komisja obarczona tyloma wadami prawnymi, jakimiś logicznymi, co poprzednia, ale robicie to samo, też próbujecie w bieżącą walkę polityczną wprząc kwestie oskarżenia o agenturalność. Dziwię się, bo zgadzam się dzisiaj z posłem Lewicy, który mówi: dość. Zgadzam się z posłem Lewicy: dość (Dzwonek), naprawdę. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby debatę na temat bezpieczeństwa, na temat kontrwywiadu sprowadzać do takich błahych oskarżeń.

    Pani marszałek, ostatnie słowo.

    Kontrwywiad - to jest szalenie ważna działka państwa polskiego, która wymaga wzmocnienia. Wy tego nie zrobiliście, wymaga to wzmocnienia teraz. Mam nadzieję, że to będzie zrobione, są ku temu jakieś przesłanki. Ten kontrwywiad, ostatnie słowo, nie powinien zajmować się - i to doskonale pan minister, generał wie - tylko i włącznie wpływami jednego państwa. Nie tylko jedno państwo hasa w Polsce. Jest też agentura niemiecka, są wpływy chińskie, są wpływy ukraińskie. Szanowni państwo, Polska jest jedna. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia