10. kadencja, 16. posiedzenie, 1. dzień (23-07-2024)
5. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o poselskim projekcie ustawy o uchyleniu ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 (druki nr 351 i 540).
Poseł Katarzyna Maria Piekarska:
Szanowna Pani Marszałkini! Panie i Panowie Posłowie! Chciałam powiedzieć, że... Tak, cytat za cytat. Bo dużo mówiliście o Donaldzie Tusku, ale ja pamiętam takie przemówienie Jarosława Kaczyńskiego z 9 maja 2010 r. jako kandydata na prezydenta, kiedy powiedział, że jego ukochany brat miał w tym dniu stać na placu Czerwonym, a on bardzo dziękuje swoim przyjaciołom Rosjanom - bo tak się zwrócił - za szczególny stosunek do Polaków. To jest po pierwsze.
Po drugie, chciałam zapytać o tę komisję, która została powołana przez pana premiera, bo tak jak mówiłam, o wpływach trzeba rozmawiać, wpływy trzeba badać, ale nie możemy tego robić w świetle kamer, nie możemy tego robić tylko po to, żeby obrzucić błotem przeciwników politycznych, bo już abstrahując od tego, że to naprawdę nie jest standard demokratyczny, to to jest po prostu niemoralne. To jest nasz wspólny interes, aby te wpływy znaleźć, bo liczę na to, że wszyscy, jak tutaj siedzimy, siedzimy tutaj dla dobra Polski i dla dobra Polek i Polaków.
Panie Ministrze! Panie Generale! Mam takie pytanie: Kto wszedł w skład tej komisji? Bo pani siedząca tam, pani posłanka z PiS-u, powiedziała (Dzwonek), że to są najemnicy Donalda Tuska. Kiedy będzie można zobaczyć efekt prac komisji? Bo też nam zarzucano, że to są jakieś tajne prace i że nie zobaczymy tego efektu. To jest więc drugie pytanie.
Jeszcze odpowiem tylko bardzo krótko, jeśli pani marszałek pozwoli. Pani wszystkim, pani posłanko, zarzucała brak wiedzy. Otóż chciałam pani powiedzieć, że warto było przeczytać pierwszy projekt ustawy, tzn. ustawę, która przewidywała środki zaradcze. Ta komisja była właśnie i prokuratorem, i sędzią, bo przewidywała środki zaradcze, które m.in. przewidywały zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres 10 lat. Dlatego jej cel polityczny był naprawdę jasny jak słońce. Proszę więc nie udawać, bo albo pani nie rozumie, albo to pani nie ma wiedzy, albo odwraca pani kota ogonem, a tego nie warto czynić. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia