10. kadencja, 16. posiedzenie, 1. dzień (23-07-2024)

6. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym oraz niektórych innych ustaw (druki nr 437 i 539).

Poseł Jarosław Sachajko:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu koła Kukiz’15 chciałem wyrazić stanowisko co do procedowanego projektu ustawy.

    Jak zwykle trzeba poruszyć kilka stron tego samego medalu, a może nawet tutaj sześcianu. Po pierwsze, po raz kolejny chcemy przychylić nieba konsumentom - to wszystko dla nich robimy, kłaniamy się im, chcemy im pomóc, a jednocześnie ta sama Wysoka Izba kilka miesięcy temu tych samych konsumentów, tylko nazywanych rolnikami, pozbawiła ochrony konsumenckiej. Przypomnę, w ubiegłej kadencji przyjęliśmy projekt ustawy, aby rolnicy, których w Polsce jest ponad milion, byli traktowani właśnie jak osoby fizyczne, jak konsumenci. To nie są przedsiębiorstwa, które dysponują kancelariami prawnymi. Wysoka Izba powiedziała: nic z tego. Rolnik ma być traktowany tak jak duży przedsiębiorca, który ma biuro rachunkowe, który ma kancelarię prawną i może walczyć z bankami, może walczyć z chwilówkami. Przykro, że państwo z jednej strony kłaniają się konsumentom, ale z drugiej strony, jak już do czegoś dojdzie, to wolą państwo się kłaniać korporacjom i bankom. Przed chwilą koleżanka z Lewicy miała bardzo dobre wystąpienie, tylko gdzie jest realizacja państwa postulatu opodatkowania korporacji? Niestety dalej tego nie widzimy, korporacje mają się bardzo dobrze. A powinniśmy to zrobić, i to powinniśmy opodatkować wszystkie korporacje.

    Zwrócę uwagę na kolejną stronę tego samego, powiedzmy, sześcianu. Mamy banki, banki maksymalnie uprzywilejowane w Europie, a szczególnie w Polsce. Banki i instytucje pożyczkowe zachowują się jak dawcy pieniędzy, czyli najpierw namawiają na różne produkty czy kredyty, a później, jeżeli ktoś nie może tego spłacić, zabierają cały majątek. A powinno być tak jak w Stanach - dałeś pieniądze na samochód czy ciągnik, czy mieszkanie, odbierasz tylko ten samochód, ciągnik czy to mieszkanie, a nie robisz wiecznego dłużnika.

    Cieszę się... Ostatnia sprawa, bo już czas się kończy. Dlaczego my jako Polska i Polacy cały czas musimy czekać, aż przyjdzie jakieś prawo z Unii Europejskiej, i poszczególne kluby koalicji rządzącej cieszą się, że spełniliśmy kolejną dyrektywę? Gdzie jest jakaś państwa inicjatywa? My dalej jesteśmy niezależnym państwem i mam nadzieję, że te pomysły centralizacyjne nie wejdą w życie. Tak się czujmy i zachowujmy. (Dzwonek) Dziękuję bardzo, panie marszałku.


Przebieg posiedzenia