10. kadencja, 16. posiedzenie, 4. dzień (26-07-2024)
42. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych o przedstawionym przez Prezydium Sejmu projekcie uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (druki nr 389 i 575).
Poseł Ryszard Wilk:
Dziękuję.
Szanowna Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Już od lat w zasadzie zawsze przy pracach na temat zmiany regulaminu Sejmu powraca do nas jak bumerang inny problem, na który chciałem zwrócić uwagę. Jest to oczywiście problem osławionej już zamrażarki sejmowej. Problem polega na tym... Bo czym jest w ogóle zamrażarka sejmowa? Oczywiście nie chodzi o sprzęt AGD. Zamrażarka sejmowa to jest możliwość przesuwania w zasadzie w nieskończoność terminu projektu: od złożenia u marszałka, zanim ujrzy on swoje pierwsze czytanie. Jak się okazuje, te zamrażarki w Sejmie są tak naprawdę dwie. Pierwsza znajduje się w gabinecie marszałka, ponieważ nie ma jasno zdefiniowanego terminu, kiedy od złożenia projektu on znajdzie się na pierwszym czytaniu, oraz druga zamrażarka, która znajduje się w komisjach sejmowych, bo tam również nie ma zdefiniowanego terminu, w jakim czasie komisja powinna oddać projekt i powinien on trafić do drugiego czytania. Problem zamrażarki sejmowej, tak jak powiedziałem na początku, pojawia się od lat. Konfederacja nie jest odosobnioną partią, która przedstawia ten kłopot. W zasadzie problem zamrażarki sejmowej dostrzegają wszystkie, bez wyjątku, partie, które siedzą teraz u nas w ławach sejmowych.
29 września 2021 r. złożyliśmy tę samą poprawkę. Tylko ona była bardziej radykalna, ponieważ dawała marszałkowi 4 miesiące na to, żeby oddał projekt do pierwszego czytania. 29 września 2021 r. praktycznie wszystkie partie, z wyłączeniem Prawa i Sprawiedliwości, poparły tę poprawkę. Koalicja Obywatelska - 120 posłów było za tą poprawką. To była nasza poprawka i to jest poprawka tożsama z tą, którą my dzisiaj składamy. Nawet pani wicemarszałek Monika Wielichowska, która piastuje teraz stanowisko wicemarszałka, poparła naszą poprawkę. Lewica niestety się wstrzymała, ale dwójka posłów od państwa również poparła naszą poprawkę. To byli pani Senyszyn i pan Rozenek. Ówczesna Koalicja Polska, czyli PSL, też poparła naszą poprawkę. 22 posłów od państwa było za, łącznie z obecnym wicemarszałkiem panem Piotrem Zgorzelskim. Idę dalej. Polska 2050 - państwo również popieraliście tę poprawkę, łącznie z panem przewodniczącym Mirosławem Suchoniem na czele. Również nieistniejące już, ale wtedy działające Porozumienie z panem Jarosławem Gowinem poparło wtedy naszą poprawkę.
Idąc dalej, znowu złożyliśmy tę poprawkę 7 grudnia zeszłego roku. Jak się okazuje, cały klub Prawa i Sprawiedliwości z panem Mateuszem Morawieckim na czele również poparł tę samą poprawkę, którą dzisiaj przedstawiamy. Zapytacie państwo: Skoro wszystkie partie w naszym Sejmie popierają tę poprawkę, to dlaczego ona nie weszła w życie? Ponieważ mówimy o dwóch różnych w czasie głosowaniach. Co łączy te głosowania? Że wszystkie partie, które znajdują się aktualnie w opozycji, popierają tę poprawkę. To jest dowód na to, że ten problem nie jest wyimaginowany, tylko że ten problem jest realny i dotyka partie, które są w opozycji.
Żeby być uczciwym, muszę przyznać, że obecnie problem zamrażarki sejmowej, w cudzysłowie oczywiście, zelżał. Nie jest tak dotkliwy, jak był wcześniej, ale to nie znaczy, że tego problemu nie ma. Zamrażarka czy dwie zamrażarki nadal istnieją, tylko na razie został odłączony od nich kabel. Nie znamy dnia ani godziny, kiedy pojawi się ustawa, która - niekoniecznie, ale może - może okazać się niewygodna dla obecnej koalicji rządzącej. Będą chcieli ją zamrozić. Wystarczy wtedy podłączyć kabel. Żeby pozbyć się problemu, wystarczy obydwie zamrażarki zlikwidować.
Co do tej naszej drugiej zamrażarki, czyli tej, która się znajduje w komisjach sejmowych, to nawet pani marszałek Dorota Niedziela wypowiedziała się przychylnie, że ona również widzi ten problem, który my jako Konfederacja podnosimy, czyli żeby wprowadzić terminy i do jednej, i do drugiej zamrażarki. Nasze rozwiązania, które zawierają się we wnioskach mniejszości: pierwszym, drugim oraz poprawce, proponują wprowadzenie 6-miesięcznego terminu u marszałka Sejmu na poddanie projektu ustawy czy uchwały do pierwszego czytania. Termin ten wydaje się zasadny, bo wystarczający na to, żeby przeprowadzić odpowiednie konsultacje społeczne, żeby w tej sprawie wypowiedziało się Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji oraz żeby przeprowadzić niezbędne konsultacje społeczne. Jak widzimy, ogół tej uchwały mówi nam, że wystarczy miesiąc, żeby przeprowadzić konsultacje społeczne, więc termin 6 miesięcy wydaje się właściwy oraz termin 9 miesięcy na pracę komisji, żeby komisja zakończyła pracę nad konkretną ustawą.
Szanowni Państwo! Bardzo gorąco zachęcam do tego, żeby naprawdę zrobić przedłużenie swojej woli, którą państwo wszyscy już wyrażaliście, głosując za tą poprawką w przeszłości, żebyśmy w końcu tę zamrażarkę sejmową stąd wywieźli. Bo my tutaj możemy się albo lubić, albo nie lubić. Ale pamiętajmy o tym, że za każdym posłem stoją tysiące wyborców, tysiące obywateli, którzy liczą na to (Dzwonek), żeby ich projekty ujrzały w końcu światło dzienne, a nie ginęły w zamrażarkach na wieki wieków. Bardzo dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia