10. kadencja, 16. posiedzenie, 4. dzień (26-07-2024)
33. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa oraz ustawy - Kodeks karny skarbowy (druk nr 552).
Poseł Sławomir Ćwik:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Polska 2050 - Trzecia Droga mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu w zakresie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa oraz ustawy - Kodeks karny skarbowy. Przyznam, że kiedy otrzymałem informację, że mogę przedstawić stanowisko klubu wobec tego projektu i w ogóle dowiedziałem się, że taki projekt wpłynął, bardzo mnie to ucieszyło, bo każdy projekt poselski dotyczący prawa podatkowego de facto powinien być korzystny dla podatników. Wiele się po nim spodziewałem z tego względu, że dotyczy on właśnie kwestii uregulowania przedawnienia roszczeń, jak również miałem nadzieję, że może w końcu zaszczyci nas swoją obecnością pan poseł Mentzen i podzieli się z nami swoją wiedzą z zakresu prawa podatkowego, o czym tak często mówi w mediach. No ale jak widzimy, niestety Konfederacja postanowiła w ogóle nie zabrać głosu w sprawie tak ważnej dla podatników.
Co do samego projektu zaś, generalnie wszystkie zmiany w prawie podatkowym powinny być bardzo przemyślane, dlatego że prawo podatkowe tworzy pewien system i w sytuacji dokonania jakiegoś wyłomu, zmiany w jednym miejscu, może ona powodować szereg konsekwencji w miejscach, które na pierwszy rzut oka wydają się nawet niezwiązane z daną materią. Podobnie jest też tutaj.
Jeśli chodzi zaś o samą kwestię niepewności podatników co do okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego i czasu, kiedy mogą być zobowiązani do zapłaty podatku, to w mojej ocenie nie sama długość terminu przedawnienia jest problemem. Przedstawiciel wnioskodawców pan poseł Kowalski zwrócił uwagę, że to jest projekt, który faktycznie był złożony przez Konfederację. Jeżeli Konfederacja go nie złoży, to myślę, że nawet my powinniśmy go złożyć. Czyli chodzi o uregulowanie kwestii przerywania biegu przedawnienia przez wszczynanie postępowań przez organy podatkowe, organy skarbowe. To jest faktycznym problemem, ponieważ to de facto decyduje, kiedy przedawni się zobowiązanie podatkowe, a nie sama długość okresu przedawnienia określona w ordynacji podatkowej.
Podzielenie okresów przedawnienia w zależności od kwoty na okres 3 lat do 1 mln zł, na okres 5 lat powyżej 1 mln zł i na okres 10 lat, kiedy zachodzą przesłanki szczególne przedawnień, w mojej ocenie może spowodować więcej szkody niż pożytku, ponieważ będą istniały wątpliwości, kiedy mamy zastosować który okres przedawnienia. Wyobrażam sobie np. sytuację, gdzie, dajmy na to, mamy zobowiązanie w wysokości 1 000 100 zł. 3 lata po upływie terminu podatnik zapłaci 102 tys zł. Zobowiązanie spadnie poniżej 1 mln zł i będzie mógł się powoływać na 3-letni okres przedawnienia, gdzie zobowiązanie pierwotne było powyżej 1 mln zł. To jest też kwestia np. sytuacji zaliczania nadpłat podatku, a więc możliwe sytuacje, gdzie, dajmy na to, podatnik celowo zostawia niezapłacony podatek w danym miesiącu, a za miesiąc czy za dwa nadpłaca podatek, czeka, czy upłynie 3-letni okres przedawnienia i może swobodnie regulować kwestię, że tutaj zapłaci, a tutaj będzie czekał.
Ale to jest też przede wszystkim kwestia, że skrócenie samego okresu przedawnienia nie zawsze oznacza korzyść dla podatnika. Czasami dla podatnika będzie to oznaczało stratę. Szczególnie będzie to dotyczyło bardziej sumiennych podatników, którzy np. dokonali nadpłaty. Dlatego że stosownie do postanowień art. 79 § 2 Ordynacji podatkowej prawo do złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty oraz wniosku o zwrot nadpłaty wygasa po upływie terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Jeśli więc skracamy sam termin przedawnienia zobowiązania podatkowego, to tym samym ograniczamy prawo podatników do stwierdzenia nadpłaty i żądania zwrotu podatku. To jest też problem oczywiście powiązania z ustawą o podatku VAT, ponieważ stosownie do art. 86 pkt 13 ustawy o podatku VAT możliwość obniżenia VAT poprzez złożenie korekty deklaracji VAT-owskiej przysługuje nie później niż 5 lat od momentu, kiedy został nam naliczony podatek.
W związku z tym, że mamy tyle wątpliwości co do tej ustawy, proponuję, żeby jednak popracować nad lepszym projektem na przyszłość, natomiast w chwili obecnej w imieniu klubu wnioskuję o odrzucenie tego projektu ustawy w pierwszym czytaniu. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia