10. kadencja, 16. posiedzenie, 4. dzień (26-07-2024)

33. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa oraz ustawy - Kodeks karny skarbowy (druk nr 552).

Poseł Tomasz Trela:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy odnośnie do przedłożonego projektu ustawy.

    Procedowany projekt skraca do 3 lat z obowiązujących teraz 5 lat podstawowy termin przedawnienia zobowiązania podatkowego. Koniec przedawnienia oznacza, że zobowiązanie wygasa z mocy prawa, mimo że nie zostało zapłacone, a wraz z zaległym podatkiem wygasa także obowiązek zapłacenia odsetek za zwłokę. Jednocześnie projektodawcy chcą zachowania obowiązującego 5-letniego terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych o znacznej wartości, czyli powyżej 1 mln zł i wydłużenie do 10 lat terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych w kwalifikowanych przypadkach, takich jak m.in. wyłudzenia skarbowe, unikanie opodatkowania czy nadużycie prawa.

    Kłopot w tym, że w świetle obowiązujących w Polsce przepisów uzależnienie zakończenia terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego od wysokości tegoż zobowiązania, bo do tego można sprowadzić ten projekt, jest niemożliwe. Zdarza się to, i to wcale nierzadko, że dopiero po zakończeniu kontroli i przeanalizowaniu dokumentów przez organ podatkowy obie strony poznają prawidłową wysokość należnej kwoty. Dzieje się tak dlatego, że w toku postępowania podatnik ma prawo składać wyjaśnienia oraz przedstawić dodatkowe dokumenty, które mogą mieć realny wpływ na ostateczną wysokość zobowiązania. Kwota konieczna do zapłaty może być np. zmniejszona, co w myśl proponowanych zmian powodowałoby z kolei, że organ podatkowy prowadziłby postępowanie już po upływie terminu przedawnienia. Chodzi o sytuację w przypadku kwot niewiele przewyższających 1 mln zł, dla których ustalenie z góry 3- czy 5-letniego terminu wygaśnięcia przedawnienia może być niemożliwe. Bardzo podobnie jest w przypadku proponowanego wydłużenia do 10 lat terminu przedawnienia w sytuacji, gdy mamy do czynienia np. z wyłudzeniem skarbowym. Tutaj także należna kwota do zapłaty, a wraz z nią termin zakończenia przedawnienia, nie będzie znany do czasu zakończenia postępowania sądowego i wydania prawomocnego wyroku. Zatem proponowane rozwiązania nie dają, jak uzasadniają projektodawcy, większej pewności mikro, małym i średnim przedsiębiorcom, a przeciwnie - spowodują chaos prawny, a więc spotęgują niepewność, a im więcej wątpliwości, niejasności, tym większe prawdopodobieństwo, że sprawy będą trafiać do sądów administracyjnych, a więc i koszty dla budżetu państwa jednak się pojawią.

    Biorąc powyższe pod uwagę, nie poprzemy projektu, który jest nieprzemyślany i zamiast ułatwiać, utrudnia życie podatnikom, a organom podatkowym pracę. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia