10. kadencja, 17. posiedzenie, 2. dzień (12-09-2024)
10. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Sebastian Gajewski:
Szanowny Panie Marszałku! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Zgodnie z art. 24 konstytucji praca znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej Polskiej. Chodzi tu o każdą pracę, a nie tylko tę pracę, która jest wykonywana na podstawie stosunku pracy. Pracą jest praca na podstawie umowy-zlecenia, umowy agencyjnej, wykonywana w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej czy w innych formach, które przewidują przepisy prawa.
Ochrona pracy, o której mówi konstytucja, ma różne wymiary. To może być troska o bezpieczne i higieniczne warunki pracy, zagwarantowanie wszystkim, którzy wykonują pracę, konstytucyjnych praw pracowniczych, jak choćby prawo do minimalnego wynagrodzenia za pracę, wreszcie może to być właściwe uznanie i ochrona skutków pracy, która była wykonywana w przeszłości. Ochrona pracy to nie tylko ochrona pracy dzisiaj i w przyszłości, ale także tej pracy, którą wykonywaliśmy kiedyś. Nie ma bowiem wątpliwości, że każda praca zasługuje na szacunek, uznanie i ochronę. Ma to szczególne znaczenie dzisiaj. Przez lata transformacji systemowej i gospodarczej pracowaliśmy na różnych podstawach, a często tego samego rodzaju pracę wykonywaliśmy raz w ramach umowy o pracę, raz działalności gospodarczej, raz wreszcie - umowy-zlecenia. Nie zawsze zresztą jest to przejaw patologii czy nadużycia, ponieważ czasami, jak w przypadku niektórych wolnych zawodów, wprost taką możliwość przepisy prawa przewidują.
W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej konstytucyjna zasada ochrony pracy, każdej pracy, jest fundamentem naszej polityki wobec rynku pracy i prawnej regulacji zatrudnienia, dlatego zaproponowaliśmy projekt ustawy, który ustali nowe zasady obliczania stażu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze. Gdy mówimy o stażu pracy, mówimy o przebytych przez każdego z nas okresach zatrudnienia. Ten staż pracy ma dwa wymiary: to ogólny staż pracy, wszystkie okresy zatrudnienia u pracodawców, na rzecz których kiedykolwiek pracowaliśmy, ale to także zakładowy staż pracy, czyli okresy zatrudnienia u danego pracodawcy. Zarówno od ogólnego, jak i zakładowego stażu pracy zależą różne uprawnienia pracownicze, o których mówiła pani minister i pani przewodnicząca Katarzyna Ueberhan. To uprawnienia, które wprost wynikają z Kodeksu pracy, z pragmatyk służbowych, czyli ustaw, które regulują zatrudnienia pewnych grup pracowników, wreszcie również z układów i porozumień zbiorowych czy regulaminów, które obowiązują u poszczególnych pracodawców. Staż pracy, i ogólny, i zakładowy, ma wpływ zarówno na uprawnienia pieniężne, uprawnienia niepieniężne, jak i - to jest ważne, trzeba to podkreślić - możliwość zatrudnienia i awansowania, w szczególności w sferze publicznej. Tu konstytucja gwarantuje nam wszystkim prawo równego dostępu do służby publicznej. Okazuje się jednak, że tam, gdzie przepis prawa wymaga określonego stażu pracy, właśnie tego prawa równego dostępu do służby publicznej pozbawieni są ci, którzy np. wykonywali określony zawód przez lata w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej czy stosunków cywilnoprawnych.
Ta dzisiejsza regulacja dotycząca stażu pracy jest bardzo wąska. Przepis Kodeksu pracy pozwala wliczać do stażu pracy, zarówno ogólnego, jak i zakładowego, zatrudnienie na podstawie stosunku pracy, na podstawie stosunku służbowego funkcjonariuszy, i to nie wszystkich służb mundurowych, ale tylko niektórych, a wreszcie również niektóre inne okresy jak zapewne bliski państwu, paniom posłankom i panom posłom, okres zawodowego wykonywania mandatu posła i senatora. Nie ma tam jednak umów zleceń, umów agencyjnych, działalności pozarolniczej, czyli tego szerokiego katalogu różnych form samodzielnej aktywności ekonomicznej, która obejmuje jednoosobową działalność gospodarczą czy chociażby działalność jako twórca, artysta lub jako wspólnik spółki prawa handlowego. Te wszystkie działalności w różnych formach nie są dzisiaj widziane przez Kodeks pracy. Nie jest przez niego widziana, co ciekawe, także służba niektórych służb mundurowych, np. Straży Marszałkowskiej czy Służby Celno-Skarbowej. W świetle dzisiejszych przepisów Kodeksu pracy okresy służby w tych formacjach nie zaliczają się do stażu pracy.
Ten stan rzeczy jest w naszej ocenie niezgodny z art. 24 konstytucji. To nie jest ochrona pracy, gdy nie szanuje się i nie uznaje się pracy wykonywanej na innych podstawach niż stosunek pracy. Jest to także niezgodne z fundamentalnym dla polskiej konstytucji art. 32, z konstytucyjną zasadą równości. Jest ona naruszona, gdy ta sama praca wykonywana jest przez dwie różne osoby na różnych podstawach, ale tylko ta, która wykonywała ją na podstawie umowy o pracę, może skorzystać z uprawnień, które mają na celu uznanie jej doświadczenia zawodowego i wynikających z niego umiejętności.
Doskonały przykład to radca prawny. Zgodnie z ustawą o radcach prawnych można wykonywać zawód radcy prawnego na podstawie stosunku pracy, na podstawie stosunków cywilnoprawnych (Dzwonek), w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej, ale także jako wspólnik spółki partnerskiej. Mamy dwóch radców prawnych, mamy konkurs w administracji publicznej, na którym wymagany jest staż, i okazuje się, że tylko ten, który pracował wcześniej w ramach stosunku pracy, może ten staż wykazać, a ten, który był wspólnikiem spółki partnerskiej, już nie. Przecież to ten sam rodzaj pracy i ten sam zawód. Na to, że ten stan rzeczy jest niezgodny z konstytucją, już w 2015 r. zwrócił uwagę Naczelny Sąd Administracyjny.
Z tego powodu przygotowaliśmy projekt, który opiera się na czterech zasadniczych założeniach. To kompleksowa regulacja. Po pierwsze, chcemy, żeby wszystkie okresy zaliczane do stażu pracy znalazły się w Kodeksie pracy w dwóch przepisach. Dzisiaj tych okresów jest niewiele, ale są one rozrzucone w wielu ustawach. Trochę jest w Kodeksie pracy, a trochę w innych ustawach, choćby w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
Po drugie, założenie tego projektu to równość pracy. Wszystkie okresy obejmujące wykonywanie pracy zależnej oraz prowadzenie działalności gospodarczej w różnych formach, nie tylko w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej, ale choćby jako wspólnik spółki prawa handlowego, będą zaliczane do stażu pracy.
Trzecie założenie projektu to proste procedury. Wtedy, kiedy mówimy, że zaliczamy jakiś okres do stażu pracy, pojawia się oczywiste pytanie: A w jaki sposób mamy to udokumentować i kto ma to robić? Odpowiedź, którą dajemy na to pytanie, to Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w terminie 7 dni na podstawie posiadanych danych, ewidencji, rejestrów, informacji, które są w kompleksowym systemie informatycznym, wyda nam zaświadczenie drogą elektroniczną.
Wreszcie czwarte założenie, też niezmiernie ważne, to dialog społeczny. To jest ustawa fundamentalna, niezwykle ważna zarówno dla pracowników, jak i dla pracodawców, dla przedsiębiorców. Z tego powodu proponujemy długie vacatio legis. Chcemy, żeby te przepisy weszły w życie od 1 stycznia 2026 r., bo chcemy je wprowadzać w atmosferze rzeczywistego dialogu z partnerami społecznymi. Ten dialog przynosi efekty, bo już dzisiaj strona społeczna zgłosiła uwagi, chociażby o tym, aby zaliczać okresy korzystania z ulgi na start do stażu pracy - przychylamy się do tej uwagi - czy aby zaliczać okresy zawieszenia działalności gospodarczej w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Przychylamy się również do tej uwagi.
Bardzo dziękuję. Oczywiście w dalszej części jesteśmy do dyspozycji, jeśli chodzi o pytania pań posłanek i panów posłów. Panu marszałkowi też dziękuję za wyrozumiałość. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia