10. kadencja, 18. posiedzenie, 1. dzień (25-09-2024)

7. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o paszach (druki nr 606 i 648).

Poseł Krzysztof Ciecióra:

    Na pewno drogie buty. Na pewno były drogie buty.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo...

    (Głos z sali: Zazdrościmy.)

    Nie, nie, nie zazdroszczę akurat butów Kołodziejczaka. Wszystkiego, tylko nie tego.

    Szanowni Państwo! Traktuję tę debatę jednak jako przykry moment dzisiejszych obrad, bo faktycznie jest tak, że przez wiele lat nie udało się zmienić tego systemu i dzisiaj chcecie go znowu przedłużyć o kolejne 5 lat. A przecież miało być tak pięknie. Jak doszliście do władzy, to mieliście przekazać rolnikom miód i chleb tak naprawdę w każdym obszarze, a okazuje się, że na posiedzeniu komisji rolnictwa przede wszystkim zajmujemy się tym, żeby wszystko wróciło do tego, jak było - tak jak jest z kołami gospodyń wiejskich, tak jak jest z OSP. Zajmujecie się wszystkim, tylko nie tym, co jest tak naprawdę zasadnicze.

    Dzisiaj mamy tutaj panią poseł z Zielonych, ale nie tylko, bo przecież cała Platforma Obywatelska... Jak wy gardłowaliście w sprawie GMO. Stop GMO. GMO to jest zło. Pamiętacie to? Ja to pamiętam, jak słyszeliście... Dzisiaj już nie jest takie złe, tak?

    (Poseł Małgorzata Tracz: Dalej tak jest.)

    Tak samo z bobrami. Jeszcze niedawno tak broniliście tych biednych bobrów. Dzisiaj wasz premier chce je odstrzelać i siedzicie cicho. Tak to właśnie wygląda.

    (Poseł Małgorzata Tracz: Dalej jako Zieloni bronimy.)

    Myślę, że przez najbliższe 5 lat również będziecie siedzieć cicho i uważam, że to jest ogromna szkoda. Mam nadzieję, że rolnicy się o tym dowiedzą, że to usłyszą, że to pójdzie dalej. My jesteśmy gotowi do tego, aby zmienić system, jaki funkcjonuje dzisiaj w Polsce.

    Zresztą jest gotowa ustawa. (Dzwonek) Tak naprawdę wystarczy wziąć się do roboty i zacząć nad nią pracować. Jest projekt ustawy, macie tę ustawę w ministerstwie, wystarczy ją odświeżyć. I możecie się pod nią podpisać, nie ma żadnego problemu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Głos z sali: Jeszcze nic nie zrobili. 8 lat, panie pośle, 8 lat.)


Przebieg posiedzenia