10. kadencja, 18. posiedzenie, 1. dzień (25-09-2024)

10. punkt porządku dziennego:

Informacja Prezesa Rady Ministrów i członków Rady Ministrów na temat powodzi we wrześniu 2024 r. w południowo-zachodniej części terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, działaniach podjętych w celu zapobieżenia jej skutkom oraz w celu ich usunięcia.

Poseł Paweł Jabłoński:

    Dziękuję.

    Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Mówicie tutaj, że państwo zdało egzamin. No, drodzy państwo, przykra jest ta debata, bo zdali egzamin strażacy, żołnierze, funkcjonariusze, medycy, dziesiątki tysięcy osób.

    (Głos z sali: To jest państwo.)

    Tak, ale wy tego egzaminu nie zdaliście. Państwa polskiego w Kotlinie Kłodzkiej nie było. To nie są moje słowa, drodzy państwo, to są słowa pana Pawła Kisielewskiego, który mieszka w Kłodzku, mieszka w domu tuż przy rzece, i oddaję mu głos: Już w piątek, 13 września, na dzień przed powodzią dzwoniliśmy do miasta, żeby nam wojsko dali, ale powiedzieli, że wojewoda jeszcze nie podjął decyzji. Wojewoda podjął decyzję dopiero w sobotę o godz. 16, kiedy woda przechodziła już prawie przez mur przy domu, wtedy nie było już czego ratować. Tutaj w najwęższym gardle Kotliny Kłodzkiej nie było straży, Policji, nikogo, byliśmy tylko my sami. To mówi mieszkaniec Kotliny Kłodzkiej, zostawiliście tych ludzi. Jeszcze żebyście tylko milczeli (Dzwonek), ale przecież mieliście prognozy, mieliście ostrzeżenia, a Tusk dodatkowo dezinformował, mówił, że nie będzie powodów do paniki, że prognozy nie są przesadnie alarmujące.

    (Głos z sali: Kłamiesz.)

    Dlaczego to robiliście? To jest wasza odpowiedzialność.

    (Głos z sali: To jest wasza odpowiedzialność.)

    Nie mówcie, że to jest nienawiść, szczucie, to są fakty. To są fakty dla was niewygodne (Oklaski), fakty trudne, ale będziecie musieli się z tych faktów rozliczyć.

    (Głos z sali: Oj, będziesz się musiał rozliczać.)


Przebieg posiedzenia