10. kadencja, 18. posiedzenie, 2. dzień (26-09-2024)
Oświadczenia.
Poseł Andrzej Szejna (tekst niewygłoszony):
Oświadczenie w sprawie prezydencji Królestwa Belgii w Radzie Unii Europejskiej
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Królestwo Belgii objęło prezydencję w Radzie Unii Europejskiej 1 stycznia 2024 r. Dwa tygodnie wcześniej w Polsce ukonstytuował się nowy rząd koalicji 15 października, który przejął odpowiedzialność za państwo polskie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że pierwsze 6 miesięcy będzie kluczowe w długim procesie odbudowy zaufania naszych sojuszników i pozycji Rzeczypospolitej w strukturach Unii Europejskiej. Prezydencja Królestwa Belgii wpisała się wręcz idealnie w nowe otwarcie polskiej polityki zagranicznej. Główne obszary, które prezydencja belgijska wyznaczyła w swoim programie, to: 1) obrona praworządności, demokracji i jedności; 2) wzmocnienie konkurencyjności; 3) dążenie do zielonej i sprawiedliwej transformacji; 4) wzmocnienie agendy społecznej i zdrowotnej; 5) ochrona ludzi i granic; promowanie globalnej Europy. Obszary pierwszy i piąty były kluczowe z perspektywy interesów Polski. Od 2015 r., kiedy władzę w Polsce przejął PiS, instytucje Unii Europejskiej, ale także Rady Europy, jednogłośnie zwracały uwagę, że naruszana jest zasada praworządności. Rząd PiS nieumiejętnie wybierał również sojuszników, np. Węgry, które notorycznie łamały jedność Unii Europejskiej chociażby w sprawie pomocy dla Ukrainy. Niewątpliwie skupienie się na fundamentalnych zasadach UE podczas prezydencji belgijskiej dało możliwość szybkiego zakomunikowania państwom członkowskim, że dokonuje się zwrot w polskiej polityce zagranicznej, a Polska nie będzie postępować wbrew wspólnym wartościom. Podczas posiedzenia Rady ds. Ogólnych 20 lutego 2024 r. Polska przedstawiła państwom członkowskim plan działania, który przewidywał systemowe reform w obszarze wymiaru sprawiedliwości i był pierwszym krokiem w procesie zamknięcia procedury z art. 7 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej.
Przechodząc do jednego z najważniejszych tematów z obszaru bezpieczeństwa, tj. wojny w Ukrainie, trzeba stwierdzić, że zdecydowanie donioślej wybrzmiał głos Polski w sprawie tego konfliktu. Wspieraliśmy wysiłki prezydencji belgijskiej w zakresie kontynuowania dyskusji dotyczącej unijnych aspiracji Ukrainy. Można powiedzieć, że odnieśliśmy ogromny sukces, ponieważ 25 czerwca formalnie rozpoczęto negocjacje akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią. Także w czerwcu zapadła decyzja o wprowadzeniu kolejnych pakietów sankcji wobec Rosji - zarówno sankcji indywidualnych jak i sektorowych. Polska była jednym z najbardziej aktywnych państw członkowskich w formułowaniu postulatów sankcyjnych. Zwracaliśmy również uwagę, że dodatkowymi sankcjami powinna być objęta Białoruś, co utrudni ich obchodzenie przez oligarchów rosyjskich. Podczas tej prezydencji rozpoczęto również prace nad europejską strategią przemysłu obronnego oraz europejskim programem przemysłu obronnego, w ramach których, dzięki zaangażowaniu Polski, zainicjowano dyskusję na temat możliwości zwiększania finansowania obronności europejskiej.
Podsumowując, pragnę podkreślić, że w okresie prezydencji belgijskiej rozpoczęliśmy żmudny proces odbudowy należnej Polsce pozycji w strukturach Unii Europejskiej. Jestem przekonany, że nigdy już nie staniemy się europejskim wyrzutkiem, który sprzeciwia się fundamentalnym wartościom i zasadom UE. Wyłącznie zjednoczeni możemy przeciwstawić się imperialistycznej polityce Rosji.
Przebieg posiedzenia