10. kadencja, 19. posiedzenie, 2. dzień (10-10-2024)

7. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Mikołaj Dorożała:

    Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Panie Pośle! Odpowiadam. Rozmawialiśmy wczoraj dłużej na posiedzeniu komisji, więc wydawało mi się, że przynajmniej w dużej części wyczerpaliśmy ten temat, ale bardzo chętnie odpowiem. Koncepcja subwencji ekologicznej polega na stałym wsparciu dla samorządu. To jest cała idea tego, więc mówimy o kilku konkretnych przykładach. Mówimy naprawdę o milionach złotych, które mogą trafić do polskich samorządów w tych konkretnych lokalizacjach, w których np. znajdują się parki narodowe, ale także do tych samorządów, które będą chciały tworzyć nowe formy ochrony przyrody. Ten projekt zakłada gradację, czyli im wyższa forma ochrony przyrody, tym większe pieniądze dla samorządu. To jest wsparcie rządowe, po raz pierwszy historyczne wsparcie rządowe, które pokazuje tę drogę samorządom, lokalnym społecznościom, to, że można się rozwijać w oparciu o zasoby przyrodnicze. Wiedzą to doskonale te gminy, na których terenach są parki narodowe, chociażby gmina Zawoja w Babiogórskim Parku Narodowym czy gmina Goniądz, Biebrzański Park Narodowy. Tam np. powstaną teraz nowoczesne centra edukacji klimatycznej, to są projekty warte kilkadziesiąt milionów złotych. Samorządowcy chętnie o tym też opowiadają, bo to jest element rozwoju. Tam też są badania, które pokazują miliony złotych, które płyną bezpośrednio z punktu widzenia funkcjonowania parku do gminy, ale też do turystyki, która jest elementem całościowego rozwoju.

    Powiedział pan, panie pośle, o tym, że to moratorium jest nielegalne. Panie pośle, moratorium jest legalne i potrzebne, ważne, istotne. Było podjęte w momencie... Wiem, że pan nie pracował w tamtym rządzie, ale w jakimś sensie - pan wybaczy - jakiś rodzaj odpowiedzialności z tytułu chociażby przynależności partyjnej pan ma. Tak to wyglądało, jak wyglądało. Organizacje przyrodnicze były przyjmowane przez niektórych funkcjonariuszy z nogami na stole: i tak nic tutaj nie załatwicie. Te czasy się skończyły. Moratorium było o tym, żeby pokazać, że kwestia ochrony przyrody, ale też zrównoważonego podejścia jest istotna. Panie pośle, naprawdę pana serdecznie zapraszam, nie wiem, może będziemy mieli okazję wypić herbatę, teraz usiąść i porozmawiać. Możemy nawet parę godzin siedzieć, dyskutować o tym, bo wierzę, że mamy w wielu sprawach wspólne podejście do tego, że chcielibyśmy chronić przyrodę, że chcielibyśmy, żeby te samorządy się rozwijały, że chcielibyśmy, żeby nowe koncepcje ochrony przyrody w Polsce powstawały, żebyśmy byli tym krajem, który może się poszczycić tym, co jest bardzo istotne, czyli kwestią zrównoważonego podejścia do ochrony lasów. Nie chodzi tylko o to, że zapisaliśmy w ustawie 30 lat temu: trwale zrównoważona gospodarka leśna. Mówiłem wczoraj o tym, panie pośle, na posiedzeniu komisji. Byłem na międzynarodowej konferencji w zeszłym roku, na której spotkały się prawie wszystkie kraje europejskie, ale też Gruzja, Turcja. Rozmawialiśmy o największych wyzwaniach. Dzisiaj największymi wyzwaniami dla lasów (Dzwonek) są trzy kwestie: kwestia odporności lasów na zmiany klimatyczne i środowiskowe, na zmiany społeczne i na zmiany gospodarcze. To jest nasze główne zadanie. (Oklaski)

    (Poseł Paweł Sałek: Jasne. Panie ministrze, jeszcze jedno pytanie. Jeszcze jedno pytanie.)


Przebieg posiedzenia