10. kadencja, 19. posiedzenie, 2. dzień (10-10-2024)
7. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanna Wróblewska:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Posłowie! Decyzja o odwołaniu pana Roberta Kostry zapadła 24 września. To wtedy zostało mu wręczone odwołanie, które zostało przez niego przyjęte, więc nie było to kilka dni temu, ale ponad 2 tygodnie temu.
Chciałabym zapewnić, że podejmując wszelkie nasze działania, działamy na podstawie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. To działanie, które podjęłam, było na podstawie art. 15 ust. 6 pkt 3. Zostało ono przeprowadzone lege artis, w porozumieniu ze wszystkimi organizacjami związkowymi, z zachowaniem całej procedury.
Odwołanie wynika z licznych naruszeń art. 27 ust. 1 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej i wynikającej z tego przepisu zasady efektywności gospodarowania mieniem.
(Głos z sali: Nie wstydzi się pani tego?)
Przykładem takich naruszeń niech będzie niewystarczający nadzór nad przygotowaniem, planowaniem i realizacją zadania, na które muzeum otrzymało dotację w kwocie 24 mln zł, która została zapewniona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na mocy pisemnej gwarancji z dnia 8 marca 2023 r. o zabezpieczeniu środków m.in. na zakup wyposażenia muzeum na ww. kwotę na rok 2024, w treści której to gwarancji wskazano, że daje ona możliwość zaciągania przez muzeum zobowiązań finansowych. Pan dyrektor dysponował tą informację już w marcu 2023 r., co dawało prawie 2 lata, 21 miesięcy na zaplanowanie, realizację i zakończenie do dnia 31 grudnia 2024 r. tego zadania pn. ˝Dostawa wraz z montażem specjalistycznego wyposażenia magazynów zbiorów MHP˝. Nie udało się wykorzystać w całości zagwarantowanych środków ani zrealizować ww. zadania.
Kolejne przykłady. Wykorzystanie w 2021 r. dotacji w ramach programu wieloletniego ˝Budowa Muzeum Historii Polski w Warszawie˝ jedynie w kwocie 4 518 232 zł z ogólnie zaplanowanej kwoty w ustawie budżetowej w wysokości 147 985 000 zł, co oznacza brak wykorzystania części dotacji w kwocie ponad 143 mln. Wykorzystanie w 2022 r. dotacji w ramach programu wieloletniego ˝Budowa Muzeum Historii Polski w Warszawie˝ jedynie w kwocie 137 mln zł z ogólnie zaplanowanej kwoty w ustawie budżetowej w wysokości 268 mln, co oznacza brak wykorzystania części dotacji w kwocie 130 mln.
Niewystarczający i niewłaściwy nadzór nad przygotowaniem, planowaniem i realizacją inwestycji przyczynił się do doprowadzenia do sytuacji skomplikowanego prawnie sporu z generalnym wykonawcą Muzeum Historii Polski w Warszawie, w ramach którego to sporu generalny wykonawca, spółka Budimex z siedzibą w Warszawie, zgłasza wobec Muzeum Historii Polski kolejne wielomilionowe roszczenia. W jakiej wysokości są to roszczenia, niestety nie udało się nam uzyskać od pana dyrektora odpowiedzi na to pytanie.
Tak że, podsumowując, powodem podjęcia takiej decyzji są wieloletnie opóźnienia i zaniedbania w realizacji największej, jak pani poseł powiedziała, jednej z najważniejszych inwestycji kultury, prowadzonej od 2011 r. przez tę samą osobę.
Ja podkreślam: dyrektorem nie jest się ani w nagrodę, ani za karę, dyrektor ma w swoim obowiązku zrealizować działania.
Coroczne przesunięcia środków inwestycyjnych idących w setki milionów spowodowały skokowy wzrost kosztu wznoszenia budynku do blisko 1 mld zł. Budżet założony w wieloletnim programie rządowym został w ogromnym stopniu przekroczony, co musiało skutkować zawieraniem poza WPR-em kolejnych umów dofinansowujących Muzeum Historii Polskich przez poprzednią ekipę.
Produkowana obecnie wystawa stała, której otwarcie również jest przesuwane z roku na rok, także pochłonie setki milionów złotych. Koszty bezustannie rosną, co wykazuje sprawozdanie za półrocze bieżącego roku oraz o czym świadczą informacje, które napływają do nas zarówno z wnętrza, jak i z zewnętrza muzeum. Zapanowanie nad tym procesem jest rzeczą konieczną, toteż obejmujący obowiązki dyrektora dr hab. prof. Marcin Napiórkowski przyszedł do muzeum wraz ze specjalistami.
(Głos z sali: Z której partii specjalistami?)
Szanowni państwo, bardzo proszę, Muzeum Historii Polski jest bardzo ważną inwestycją, jest inwestycją, która ma łączyć, a nie dzielić.
(Głos z sali: No właśnie.)
Bardzo proszę z szacunku do tej inwestycji oraz z szacunku dla poprzedniego dyrektora Roberta Kostry nie wpisywać go w walki polityczne, o ile sam tego nie zechce. Proszę o to z szacunku dla dyrektora, który przyjął wypowiedzenie. Jednocześnie przypominam - i apeluję - że Muzeum Historii Polski nie należy do żadnej partii, nie należy też do żadnego środowiska, nie należy do muzealników, nie należy do historyków. Ono należy do nas, należy do wszystkich Polaków.
Również doniosłym wyzwaniem jest nadanie tej gigantycznej inwestycji właściwej funkcji społecznej, która zmierzy się z oczekiwaniami współczesności. Jeszcze raz podkreślam, muzeum historii Polski nie powinno być instytucją jednej wystawy stałej (Dzwonek), której koszty dochodzą do 700 mln zł, a wypełnienie tej ogromnej budowli nowymi treściami wymaga nowego spojrzenia na muzeum. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia