10. kadencja, 19. posiedzenie, 2. dzień (10-10-2024)

9. i 10. punkt porządku dziennego:


   9. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2025 (druk nr 687).
   10. Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2025 (druk nr 693).

Poseł Tomasz Kostuś:

    Szanowna Pani Marszałek! Panie i Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Żyjemy w ciekawych czasach niestety. Bo przypomnę to przekleństwo: świat wokół nas tli się i żarzy. Jeśli zapłonie - oby nie, oby nigdy nie - ale jeśli zapłonie, musimy być na to gotowi, musimy być na to przygotowani. Ten budżet to nasza polisa ubezpieczeniowa. Ten budżet przygotowany w czasach, jak to słusznie ujął pan premier, już nie przedwojennych, ale wojennych, ma strzec naszego bezpieczeństwa, a jak mówi stare przysłowie, strzeżonego Pan Bóg strzeże.

    Rekordowe 186 mld - tyle rząd zdecydował się przeznaczyć na obronność. 186 600 mln z budżetu, panie pośle Śliwka, i Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych na bezpieczeństwo państwa polskiego było, jest i będzie...

    (Poseł Andrzej Śliwka: Ale gdzie to jest? Tego nie ma w budżecie.)

    ...i będzie, panie pośle Śliwka, bez względu na to, jak próbuje pan zaklinać bezpieczeństwo.

    (Poseł Andrzej Śliwka: Będzie się pan wstydził tych słów za rok.)

    W obecnej sytuacji międzynarodowej bezpieczeństwo Polski i jej obywateli musi być bezwzględnym priorytetem. Chyba się rozumiemy, panie pośle Śliwka.

    (Poseł Andrzej Śliwka: Wspieramy, wspieramy.)

    Zwrócę uwagę, że te 4,7% produktu krajowego brutto na obronność obejmują wydatki na cele militarne, ale też na cele pozamilitarne, takie jak np. wsparcie żołnierzy w zapewnieniu bezpieczeństwa wewnętrznego w przypadku kataklizmów i klęsk żywiołowych. A jak bardzo takie wsparcie jest nieocenione, mieliśmy okazję niedawno się przekonać. Nasi poprzednicy, i warto o tym przypomnieć, panie pośle Śliwka, w roku inwazji Rosji na Ukrainę przeznaczyli na obronność zaledwie 3% produktu krajowego brutto, a rok później 4%. My przeznaczamy prawie 5%. To tyle, ile idzie o zasadność zarzutów, jakie nam stawiacie, jakie pan nam stawia, jakobyśmy chcieli zmniejszyć liczebność armii czy też ciąć zakupy. Tymczasem mamy pod względem PKB najwyższy budżet na obronność spośród krajów państw NATO, spośród całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Rozumie pan, panie pośle? Co ważne, rząd nie zdecydował się, powtarzam: nie zdecydował się, a mógł, na zerwanie kontraktów wieloletnich zawartych przez naszych poprzedników, mimo gigantycznej, szacowanej na 0,5 bln zł tzw. dziury Błaszczaka.

    (Poseł Andrzej Śliwka: Bzdury.)

    Chodzi o to, o co nasi poprzednicy nie zadbali, czy raczej to, co karygodnie zaniedbali. Mam na myśli brak infrastruktury dla nowego sprzętu, odpowiednich hangarów dla zakupionych samolotów, braki w ich wyposażeniu, kwestię szkoleń personelu technicznego. Pan minister przedstawił te braki bardzo szczegółowo. My będziemy je uzupełniać. Wymaga to nie tylko nakładów finansowych, ale też systemowej naprawy tego, co nie funkcjonuje dobrze, co też zostało karygodnie zaniedbane przez ekipę Prawa i Sprawiedliwości, z panem ministrem Błaszczakiem na czele. Należy bezwzględnie postawić kwestię obronności z głowy na nogi, skończyć z pospiesznymi, nieprzemyślanymi zakupami sprzętu i uzbrojenia po to tylko, by pan Błaszczak mógł sobie nomen omen strzelić sweet focię na tle czołgu i żołnierzy odciągniętych w tym celu od właściwych zadań. Trzeba kupować, ale kupować mądrze. Trzeba zadbać wreszcie o rozwój zaplecza badawczego, projektowego, produkcyjnego. W całej Europie Środkowo-Wschodniej powstają zakłady produkcyjne amunicji i uzbrojenia. Mam proste pytanie do pana posła Śliwki, proste pytanie do posłów PiS-u: Ile zakładów zbrojeniowych zbudowaliście w ciągu 8 lat waszych rządów? Ile sztuk uzbrojenia wyprodukowano w Polsce w tym okresie? To pytanie jest proste, panie pośle, bo odpowiedź przerasta umiejętności rachunkowe pierwszoklasisty. Tak właśnie dbaliście o naszą obronność. Wy przecież, przypomnę, powołaliście prezesa Kaczyńskiego na wicepremiera ds. bezpieczeństwa Polski. To najlepiej pokazuje, co było waszym priorytetem. Bezpieczeństwo? Owszem, ale partii i własnych stołków, nie Polski. Teraz macie okazję się zreflektować, głosując za przyjęciem tego budżetu. Przypomnę, na szali leży też wasze bezpieczeństwo, waszych rodzin, waszych wyborców, nasze wspólne bezpieczeństwo. Dziękuję. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)


Przebieg posiedzenia