10. kadencja, 20. posiedzenie, 1. dzień (16-10-2024)
2. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (druki nr 656 i 701).
Poseł Sławomir Ćwik:
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Polska 2050 mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec tego projektu.
Przyznam się, że jestem trochę zaskoczony dyskusją nad tym projektem, szczególnie tezami przedstawianymi tutaj przez posła Tułajewa z Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego że zapoznając się z tym projektem ustawy, uznałem go za dosyć techniczny i oczywisty do wprowadzenia, dlatego że nie ma ryzyk dla państwa, natomiast są jedynie ułatwienia dla małych i drobnych przedsiębiorstw, przede wszystkim z Polski. Jednak kiedy usłyszałem te twierdzenia ze strony Prawa i Sprawiedliwości, to zacząłem się zastanawiać, czy jest pełne zrozumienie, jak działa podatek od wartości dodanej zwany z angielskiego w Polsce VAT-em. Niektórzy faktycznie myślą, że podatek VAT płacą przedsiębiorcy. Otóż nie, proszę państwa, podatek VAT tak naprawdę płacą konsumenci, ostateczni odbiorcy towarów i usług. Przedsiębiorcy są jedynie płatnikami, którzy te pieniądze, które odbiorą od konsumentów, są zobowiązani zapłacić do budżetu państwa poprzez urząd skarbowy. W związku z tym, jeżeli mały przedsiębiorca może skorzystać z podatku VAT, a może to być de facto tylko mały przedsiębiorca - bo po to jest wprowadzony roczny limit przychodu, aby nie było to stosowane przez duże firmy - to dzięki temu może on być konkurencyjny cenowo na rynku, ponieważ do swojej marży nie dodaje podatku VAT. Jeżeli podatek VAT wynosi 23%, to de facto 1/5 ceny towaru jest do zapłacenia przez konsumenta na rzecz państwa. Dlatego część drobnych przedsiębiorców, którzy mają wysoką marżę, jeśli chodzi o usługi czy towary, zdecyduje się na skorzystanie ze zwolnienia, bo wówczas nie mają też prawa do odliczenia podatku naliczonego, o czym musimy pamiętać, i oferują swój towar lub usługę ze zwolnieniem. Dzięki temu zadowolony jest konsument, bo ma niższą cenę, i zadowolony jest mały przedsiębiorca, ponieważ zachowuje większą marżę.
Dzięki implementacji tych przepisów dyrektywy polscy mali przedsiębiorcy będą mogli korzystać z tego zwolnienia także na terenie innych krajów Unii Europejskiej, a z kolei polscy konsumenci, jeżeli będą nabywać coś od małych podatników z siedzibą w innych krajach Unii Europejskiej, będą mogli kupować towary lub usługi taniej. Na tym polega implementacja tych przepisów. W związku z tym naprawdę nie rozumiem fobii niemieckiej po stronie Prawa i Sprawiedliwości. Państwo staracie się wmawiać Polakom, że wszystko, co jest implementowane z Unii, jest na rzecz Niemiec, jest szkodliwe. Po prostu okłamujecie ludzi. Przestańcie w końcu to robić i albo przedstawiajcie konstruktywne, sensowne wnioski, sensowne poprawki, które będziemy mogli na posiedzeniu komisji rozpatrywać i ewentualnie poprawić przepisy ustawy, albo już lepiej nic nie mówcie. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia