10. kadencja, 20. posiedzenie, 1. dzień (16-10-2024)

3. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o działaniach antyterrorystycznych i ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu (druki nr 661 i 706).

Poseł Jarosław Sachajko:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu koła Kukiz’15 mam zaszczyt przedstawić stanowisko dotyczące rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o działaniach antyterrorystycznych i ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu.

    Projekt dotyczy dostosowania polskiego prawa do przepisów Unii Europejskiej, które odnoszą się do przeciwdziałania rozpowszechnianiu w Internecie treści o charakterze terrorystycznym, wprowadzenia mechanizmów wydawania i weryfikowania nakazów usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do takich treści. Za egzekwowanie nowych przepisów odpowiedzialny będzie szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, od którego decyzji będzie można się odwołać do sądu.

    Pamiętamy całkiem niedawne, ogromne zamieszki Wielkiej Brytanii, które powstały w wyniku rozpowszechniania w Internecie nieprawdziwych informacji. Pamiętamy również te nieprawdziwe, burzące krew w żyłach informacje, które pojawiały się po wybuchu wojny kinetycznej w Polsce, rozpowszechniane przez ruskie służby. Tak więc takie działania powinny być dozwolone, a nawet, jak mi się wydaje, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego powinna działać bardziej aktywnie, jeżeli chodzi o to ruskie mieszanie w polskim Internecie.

    Jednakże te działania, na których wykonywanie dajemy prawo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, dotyczą również obywateli polskich i naszego podstawowego prawa: prawa do wolności słowa, również w Internecie, który w tej chwili jest podstawowym medium wymiany informacji. Pamiętając o art. 54 konstytucji, uważam, że bardzo istotna jest poprawka złożona przez klub Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o to, aby sądy rozpatrywały takie sprawy w mocno przyspieszonym trybie. Wydaje mi się nawet, że 30-dniowy termin jest tu zbyt długi. Jeżeli ważne informacje w Internecie są podawane po terminie 30 dni, to są one już właściwie nieaktualne, a czas, jaki obecnie polskie sądy na rozpatrywanie takich spraw sobie bukują czy przeznaczają, wynosi niestety 6 miesięcy. To jest właściwie taki czas, że ważne informacje mogą być już potem bardzo nieaktualne. Wiemy o tym, że obecna koalicja stosuje prawo, tak jak je rozumie, i stosuje demokrację walczącą (Dzwonek), wobec czego ta poprawka jest arcyważna. Bez uwzględnienia tej poprawki koło Kukiz’15 nie poprze tego projektu ustawy.


Przebieg posiedzenia