10. kadencja, 20. posiedzenie, 1. dzień (16-10-2024)
4. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o rządowym projekcie ustawy o świadczeniu honorowym z tytułu ukończenia 100 lat życia (druki nr 607 i 709).
Poseł Bronisław Foltyn:
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Świadczenie honorowe to projekt, który pochodzi z 1972 r. Był uchwalony przez komunistów z PZPR, którzy byli wnioskodawcami, pomysłodawcami tego projektu. Ten projekt był niestety w tamtym czasie wykorzystywany w celach propagandowych, głównie przez premiera Piotra Jaroszewicza i sekretarza generalnego PZPR Edwarda Gierka. On ma taką genezę. Trzeba było pokazać, że Polska jest krajem mlekiem i miodem płynącym, gdzie dba się o 100-latków. Takie jest zarzewie tego projektu, stąd on się wziął.
Choć trudno w to uwierzyć, po 52 latach spotykamy się w Sejmie i znowu debatujemy nad tym projektem, a wręcz rozwijamy go twórczo. Niech tak będzie, rozwijajmy go, ale mamy tu troszkę wątpliwości, troszkę pytań. Dotyczą one przede wszystkim tego, że kiedyś, za Gierka, w 1972 r. 100-latków, którzy korzystali z tych dodatkowych świadczeń czy nagrody jubileuszowej, bo tak ten projekt się wtedy nazywał, było tylko 500. Dziś jest ich od 2,5 tys. do 3 tys. Państwo chcecie teraz rozwinąć ten projekt, żeby z tego świadczenia honorowego korzystało prawie 6 tys. osób. Jest to dość duża zmiana.
Z niewiadomych przyczyn ten projekt obejmuje również osoby, które nie mieszkają w Polsce, a przebywały tutaj zaledwie przez 10 lat, miały tutaj, jak to jest zapisane w projekcie, centrum swoich interesów życiowych. Zgodnie z tym projektem nagrodę będą otrzymywały osoby, które nie zapłaciły tutaj nigdy ani grosza podatku, nie zapłaciły ani jednej składki ZUS-owskiej. Uważamy, że zmiany nie powinny iść w tym kierunku. Zupełnie nie wiem, dlaczego ten projekt miałby obejmować takie osoby. Kto nigdy nie mieszkał w Polsce czy okazyjnie przebywał tutaj przez te 10 lat... Bo tam nawet nie trzeba wykazać... To nie musi być 10 lat w ostatnim czasie. Może to być 10 lat, które nazbierało się przez 100 lat życia takiego 100-latka. W tym projekcie ci emeryci są traktowani w ten sam sposób jak ci emeryci, którzy tutaj przeżyli całe życie, pracowali, płacili podatki i odkładali na emeryturę. Uważam, że to jest nie w porządku.
Wzrost do tych 6 tys. osób niesie też za sobą znaczne koszty, tj. prawie 30 mln zł. Jeśli spojrzymy na to, że składki, które wpływają do ZUS-u, to tylko 84% tego, co ZUS wypłaca, czyli emerytur i rent, to zobaczymy, że tutaj mamy niepotrzebne powiększanie problemu i rozdawanie pieniędzy. Nie wiem, dlaczego mielibyśmy robić takie prezenty osobom, które zupełnie nie korzystają ze świadczeń ZUS-owskich.
Reasumując, Konfederacja będzie głosowała przeciwko tym zmianom, chyba że w trakcie dalszych prac zostaną one jeszcze jakoś skorygowane. Popieramy oczywiście samą ideę i sam pomysł. Uważamy, że takie świadczenia dla osób, które ukończyły 100 lat, powinny zostać wypłacone, ale zdecydowanie sprzeciwiamy się temu, żeby aż tak to rozszerzać i rozdawać prezenty osobom, które na takie świadczenie nie zasługują. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia