10. kadencja, 20. posiedzenie, 1. dzień (16-10-2024)
4. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o rządowym projekcie ustawy o świadczeniu honorowym z tytułu ukończenia 100 lat życia (druki nr 607 i 709).
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Sebastian Gajewski:
Szanowna Pani Marszałek! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! W pierwszej kolejności chciałem bardzo serdecznie podziękować za wszystkie głosy w dyskusji, wszystkie pytania, w szczególności te, które dotyczyły procedowanego przez Wysoką Izbę projektu ustawy o świadczeniu honorowym z tytułu ukończenia 100 lat życia.
Ponieważ panie posłanki i panowie posłowie bardzo mocno interesowali się także działalnością Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poza tym projektem, to chciałbym przypomnieć, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej widzi człowieka i jego potrzeby na przestrzeni całego życia i w całym spektrum jego potrzeb. Troszczymy się o najmłodszych i najmniejszych, stąd choćby opracowany przez nas niedawno projekt ustawy, który przewiduje dodatkowy urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków i dzieci dłużej hospitalizowanych bezpośrednio po urodzeniu. Troszczymy się o maluchy, które stawiają pierwsze kroki, dlatego przygotowaliśmy wsparcie dla rodziców dzieci w wieku między 12. a 35. miesiącem życia w postaci programu ˝Aktywny rodzic˝ oraz program ˝Aktywny maluch˝, dzięki któremu obejmiemy opieką świadczoną w żłobku, klubie dziecięcym lub przez dziennego opiekuna 100 tys. dzieci. Dbamy też o dobre, uczciwe warunki pracy dorosłych, stąd przygotowaliśmy choćby projekt ustawy, który przewiduje nowe, bardziej uczciwe zasady liczenia stażu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze. Z horyzontu jednak nie tylko nie umyka nam, ale i stanowi nasz priorytet wsparcie dla seniorów, dla osób starszych, dla emerytów i rencistów, stąd choćby ustawa dotycząca renty wdowiej, dzięki której nawet 2 mln seniorów może uzyskać dodatkowe wsparcie po śmierci swojego współmałżonka, a także projekt, na którym właśnie Wysoka Izba z inicjatywy rządu pochyla się dzisiaj - projekt ustawy o świadczeniu honorowym z tytułu ukończenia 100 lat życia.
Jest to projekt szczególny, bo adresowany do najstarszych seniorów, tych Polek i Polaków, którzy ukończyli 100 lat życia i których z tego powodu chcemy szczególnie docenić, dając też możliwość zaspokojenia ich szczególnych potrzeb związanych z późną starością, choćby dotyczących opieki i wsparcia w codziennym życiu. Jest to dziś grupa niewielka - część z pań posłanek i panów posłów to podkreślała - bo obejmuje niespełna 6 tys. osób, ale w 2030 r. będzie ona liczyć 12 tys. osób, w 2040 r. - już 21 tys. osób, w 2050 r. - 43 tys. osób, a po 2060 r. - ponad 60 tys. osób. Jeśli więc spełni się życzenie pani posłanki Joanny Wichy i będziemy się badać, będziemy zdrowi i będziemy dłużej żyli, to projekt ten w długim horyzoncie czasowym będzie dotyczył już znacznej grupy obywateli. Mam nadzieję, że tak się stanie.
Prawo do świadczenia honorowego, na co zwracali uwagę panowie posłowie i panie posłanki, jest obecny w praktyce polskiego zabezpieczenia społecznego już od ponad 50 lat. Jego źródłem jest pismo prezesa Rady Ministrów Piotra Jaroszewicza 1972 r., potwierdzane i modyfikowane następnie pismami kolejnych premierów i ministrów. Świadczenie to nie ma jednak podstawy prawnej, nie istnieje też regulowana przepisami prawa powszechnie obowiązującego procedura jego przyznawania. W przypadku odmowy jego przyznania nie istnieje droga sądowa ani odwoławcza, a dodatkowo dalsze jego przyznawanie uzależnione jest od uznania kolejnych ministrów właściwych do spraw zabezpieczenia społecznego. Każdy minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego w pierwszym dniu swojego urzędowania musi podpisać pismo do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w którym wyrazi zgodę na to, aby ten dalej wypłacał bez podstawy prawnej świadczenie honorowe. Świadczenie to jest przyznawane w wysokości kwoty bazowej i nie jest waloryzowane.
Państwo posłowie zadali szereg pytań i postaram się na nie w kontekście tego, o czym teraz powiedziałem, odpowiedzieć, zwracając jednak uwagę, że nie jest tak, jak niektórzy państwo twierdzą, że projekt ten nic nie zmienia. Mam nadzieję, że wybrzmi to z odpowiedzi na państwa pytania. Po pierwsze, chciałem odpowiedzieć na wątek, który pojawił się w wypowiedziach pana posła Henryka Smolarza i pani posłanki Katarzyny Ueberhan, którzy podnosili kwestię, problem informowania o świadczeniu honorowym. Zgadzam się, że jest to problem, dlatego, że w tej chwili mamy blisko 6 tys. 100-latków, a świadczenie honorowe pobiera ponad 3 tys., z czego te osoby, które pobierają na wniosek, a zatem takie, które z urzędu nie zostaną wyłapane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, stanowią tylko 2% świadczeniobiorców. Oznacza to, że istnieje duża grupa 100-latków, którzy nie wiedzą lub których rodziny nie wiedzą o możliwości ubiegania się o to świadczenie. Ja zobowiązuje się wobec państwa, że jeszcze dzisiaj postaram się skierować pismo do prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z prośbą o zastanowienie się, w jaki sposób można dobrze poinformować 100-latków i ich rodziny, że o takie świadczenie można i będzie można ubiegać się w przeszłości.
Pani posłanka Iwona Maria Kozłowska zadała pytanie, czy osoby zamieszkujące za granicą będą mogły pobierać świadczenie honorowe. Z jednej strony jest tak, że prawo do tego świadczenia nie jest uzależnione od rezydencji, czyli nie jest uzależnione od tego, czy ktoś mieszka w Polsce, czy za granicą, czyli można mieć to świadczenie przyznane, jeżeli mieszka się za granicą. Z drugiej strony należy zwrócić uwagę, że w Polsce, podobnie jak w większości krajów, obowiązuje zasada wypłaty świadczenia w kraju, tzn. świadczenia albo bezpośrednio świadczeniobiorcy, albo na rachunek bankowy, który jest w Polsce. Ta zasada doznaje wyjątków w stosunku do krajów członkowskich Unii Europejskiej, z którymi mamy skoordynowane systemy zabezpieczenia społecznego, i tych państw, z którymi Polska zawarła umowy dwustronne, które przewidują zasady eksportu świadczeń. Oznacza to więc, że zależy to od tego, w jakim kraju ktoś mieszka. O ile w Unii Europejskiej eksport świadczenia nie jest problemem, w grupie kilkunastu innych krajów również nie, to jeśli ktoś np. mieszka w Chinach, to już może być to problem, ale wynika to z zasad ogólnych, a nie dedykowanych dla tego świadczenia.
Pan poseł Grzegorz Lorek zapytał, czy kwota tego świadczenia będzie taka sama, zarówno w przypadku wypłacania go przez ZUS, jak i wypłacania go przez KRUS. Nie ma tutaj żadnego różnicowania, zawsze będzie przysługiwało w tej samej kwocie, która jest wpisana do ustawy, a potem będzie waloryzowana. Nie ma znaczenia, czy świadczenie wypłaci ZUS, KRUS czy Biuro Emerytalne Służby Więziennej. Pan poseł Lorek pytał - na to zwracał też uwagę pan poseł Szopiński - czy musi być tak, że świadczenie to przyznajemy jakiejś grupie na wniosek. Ano musi tak być, dlatego że jesteśmy w stanie wyłapać wszystkich 100-latków, którzy pobierają jakiekolwiek świadczenie emerytalno-rentowe - myśmy w art. 2 tej ustawy zamieścili bardzo długi, szeroki katalog świadczeń emerytalno-rentowych, świadczeń podobnych, które mogą pobierać 100-latkowie - ale zawsze będzie taka grupa osób, której członkowie nie pobierają żadnego świadczenia, o których nie wiemy, czy mieszkają w Polsce, czy w Polsce nie mieszkają. Mamy nadzieję, że ta grupa będzie nieduża, bo katalog z art. 2 jest naprawdę szeroki, zawsze będzie występować, stąd musi być tryb wnioskowy w stosunku do tej grupy.
Pojawiło się pytanie, pan poseł Lorek o to pytał, czy obcokrajowiec będzie mógł nabyć prawo do świadczenia honorowego. Nie, prawo do świadczenia honorowego z mocy tej ustawy będzie miało charakter obywatelski, tzn. tylko obywatele polscy będą mogli otrzymywać to świadczenie. Odnosząc się jeszcze do wypowiedzi pana posła Lorka o zasiłku pogrzebowym, przypominam, że w zeszłej kadencji klub parlamentarny Lewicy zgłosił projekt ustawy dotyczący podniesienia zasiłku pogrzebowego, jednak opinia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odnośnie do tego projektu była negatywna. Wskazano, że nie ma potrzeby podnoszenia tego świadczenia, bo ono nie służy temu, żeby sfinansować w całości koszty pogrzebu.
Pan poseł Foltyn zwracał uwagę na zbyt szeroki krąg osób uprawnionych do świadczenia honorowego. To jest ocena polityczna, ja się z nią nie zgadzam, ale można ją formułować. Natomiast te dane, które pan przywoływał, oraz argumentacja są czymś, z czym można polemizować. Jeżeli chodzi o koszty, to nie jest 30 mln, które pan wskazał, tylko w pierwszym roku 20,5 mln ze względu na to, że będziemy wyrównywać te świadczenia honorowe, które zostały przyznane w poprzednich latach, do wysokości ustawowej. W 2026 r. to będzie 6,8 mln, a zatem w żadnym roku nie 30 mln. Nie przewidujemy wzrostu do 6 tys. To nie jest nasza decyzja, tylko tak wygląda nasza demografia. Coraz więcej jest 100-latków, i bardzo dobrze, to jest powód do dumy. To jest rzecz, z której powinniśmy się cieszyć.
Pan poseł Grzegorz Płaczek pytał, czy świadczenie honorowe to nie jest nadmierna hojność. Biorąc pod uwagę warunek 10-letniej rezydencji po ukończeniu 16. roku życia zestawiony z warunkiem posiadania obywatelstwa polskiego, uważamy, że nie jest to nadmierna hojność, tylko raczej jest to oddanie tego, co się 100-latkom należy, bo my chcemy w ten sposób szczególnie uhonorować tych najstarszych naszych obywateli i nasze obywatelki.
Jeśli chodzi o pojęcie ośrodka interesów życiowych, to jest to pojęcie wzięte z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Ono obrosło orzecznictwem sądów administracyjnych. Jest to miejsce, w którym dana osoba koncentruje z zamiarem trwałości swoje sprawy osobiste, rodzinne, zawodowe, prowadzi aktywność ekonomiczną i przede wszystkim ma miejsce zamieszkania. Ośrodek interesów życiowych to jest to miejsce, w którym żyjemy i w którym chcemy żyć w danym czasie.
Pani posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś zadała ważne pytanie dotyczące tego, czy planujemy podwyższyć stare świadczenia honorowe dla osoby 113-letniej, a jest taka osoba, która pobiera świadczenie honorowe. Ono dzisiaj wynosi ponad 2200 zł, więc jest to niewielka kwota. Oczywiście tak, to przewidują przepisy tej ustawy, a zatem wszyscy 100-latkowie bez względu na to, kto i kiedy ukończył 100 lat, kto i kiedy nabył prawo do tego świadczenia, będą otrzymywać je w nowej wysokości.
Pani posłanka Ewa Leniart zadała bardzo ważne pytanie i zwróciła uwagę na bardzo istotną kwestię. Chodzi o wyzwanie dotyczące zagwarantowania opieki nad osobami mającymi powyżej 100 lat, opieki w szerokim tego słowa znaczeniu. Myślę, że to jest duże wyzwanie i jako aparat władz publicznych musimy się przyzwyczaić do tego, że mamy grupę najstarszych seniorów powyżej 100 lat, których będzie coraz więcej. Musimy zastanowić się wspólnie - myślę o ministerstwie rodziny, o ministrze do spraw polityki senioralnej, Ministerstwie Zdrowia - jak zbudować opiekę dla najstarszych seniorów, którzy mają szczególne potrzeby związane z późną starością. To ważna kwestia. Dziękuję za to pytanie.
Pan poseł Tomaszewski, ale też pan poseł Krystian, pani posłanka Wioletta Maria Kulpa pytali o zwolnienie z podatku dochodowego, o to, czy można przewidzieć takie zwolnienie przedmiotowe w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych odnośnie do świadczenia honorowego. Trzeba zwrócić uwagę na to, że dołączamy to świadczenie honorowe do katalogu, który obejmuje w zasadzie wszystkie świadczenia emerytalno-rentowe, w tym świadczenia o charakterze uznaniowym. Podatek dochodowy od osób fizycznych płaci się od świadczeń w drodze wyjątku przyznawanych przez prezesa ZUS, od świadczeń specjalnych przyznawanych przez prezesa Rady Ministrów czy rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego. One konstrukcyjnie są podobne do świadczenia honorowego, stąd też zdecydowaliśmy o dołączeniu ich do tego katalogu. Oczywiście w przyszłości można myśleć o różnych rozwiązaniach.
Pani posłanka Elżbieta Duda i pani posłanka Urszula Nowogórska zadały pytanie dotyczące zasad waloryzacji. Zasady waloryzacji będą takie same jak w przypadku emerytur i rent. Odsyłamy do przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a zatem wskaźnik waloryzacji to będzie inflacja ogólna lub inflacja emerycka, w zależności od tego, która jest wyższa, bardziej korzystna dla świadczeniobiorców, plus 20% realnego wzrostu, co najmniej 20% realnego wzrostu płac. Terminy waloryzacji będą takie same jak w przypadku pozostałych świadczeń emerytalno-rentowych.
Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na pewien wątek, który pojawił się w wypowiedzi pana posła Foltyna. Pan poseł zwracał uwagę na to, że osoby, które będą uprawnione do świadczenia honorowego, nie płaciły składek do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a jest deficyt w tym funduszu. Rozumiem tę uwagę, jednak chciałbym zwrócić uwagę, że świadczenie honorowe dla osób, które ukończyły 100 lat, nie będzie finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a zatem koszty tego świadczenia są obojętne z punktu widzenia FUS, deficytu w całym FUS i w poszczególnych podfunduszach.
W wypowiedziach posłów Konfederacji, pana posła Foltyna i pana posła Płaczka, pojawił się też wątek dotyczący tego, że przyznajemy świadczenie honorowe ludziom, którzy nigdy w Polsce nie płacili podatków ani składek. Osoby dzisiaj 100-letnie funkcjonowały w nieco innej rzeczywistości społecznej, obyczajowej. Zwracam uwagę, że wiele kobiet, które dzisiaj kończą 100 lat - seniorek, Polek, których urodziny, jak wspominali państwo posłowie, byli samorządowcy, są bardzo często w społecznościach lokalnych fetowane, obchodzone, i słusznie, bo to jest naprawdę piękna rzecz móc być na 100. urodzinach - to są często kobiety, które poświęciły całe życie wychowaniu dzieci. Tak, nie pracowały poza gospodarstwem domowym, zajmowały się dziećmi, to była ich praca, to było ich życie, to należy szanować, a stawianie im zarzutu, że nie odprowadziły żadnej składki czy nie płaciły podatku dochodowego od osób fizycznych, w mojej ocenie jest trochę nie na miejscu i my nie zgadzamy się z tą oceną polityczną.
(Poseł Grzegorz Adam Płaczek: Nie o to pytałem, panie ministrze.)
Jest to grupa osób, o której państwo jako żywo mówili, że nie płaciła składek.
Pan poseł Sachajko mówił o tym, że mechanizm działa świetnie od 52 lat. Ponieważ kończy mi się czas, powiem tyle, że na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny wyjaśniałem, że nie do końca jest tak, że działa świetnie. Ten mechanizm, ze względu na to, że nie ma żadnej podstawy prawnej w przepisach powszechnie obowiązującego prawa, budził istotne problemy w kwestii funkcjonowania wykonawców zabezpieczenia społecznego, którzy to świadczenie wypłacali, włącznie z przypadkami, w których szefowie tych wykonawców kwestionowali możliwość wypłaty. Chcemy usunąć tego rodzaju sytuacje, dać naszym najstarszym seniorom pewną pewność prawa, bo uważamy, że najstarsi obywatele zasługują nie tylko na szczególne uhonorowanie, lecz także na uczciwe, jasne i pewne reguły, które ich dotyczą, i tą ustawą je wprowadzamy. (Dzwonek)
Na sam koniec odniosę się do tego, co powiedział pan poseł Meysztowicz. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej naprawdę mamy nad czym pracować, również jeśli chodzi o seniorów, emerytów i rencistów, dlatego proszę się spodziewać kolejnych projektów. Pomimo że na sali pojawiały się różne głosy, to chciałbym bardzo poprosić Wysoką Izbę o przyjęcie tego projektu ustawy ponad podziałami, tak jak powiedział pan poseł Mateusz Bochenek. Bardzo serdecznie państwu dziękuję.
Przebieg posiedzenia