10. kadencja, 21. posiedzenie, 2. dzień (07-11-2024)

10. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Miłosz Motyka:

    Bardzo dziękuję.

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Tak, ta transformacja energetyczna trwa, ta transformacja odbywa się często oddolnie. Przez ostatnie lata odbywała się nie dzięki działaniom rządu i podjętym rozwiązaniom legislacyjnym, a pomimo ich. Obejmując stery w kierownictwie resortu klimatu i środowiska, wskazaliśmy transformację energetyczną jako jeden z priorytetów dla całej naszej gospodarki, która będzie opierała się docelowo na miksie energetycznym pochodzącym z energetyki jądrowej oraz odnawialnych źródeł energii. Odnawialne źródła energii, które będą produkowane również w sposób rozproszony, dają gwarancję na stabilne, niskie ceny, bo te ceny energii dzisiaj są wysokie właśnie z tego powodu, że mamy gospodarkę opartą na wysokoemisyjnych źródłach węglowych. Intensywność naszego systemu elektroenergetycznego jest bardzo wysoka. Niezwykle istotne jest to, że to będzie gwarantowało bezpieczeństwo. Kryzys energetyczny czy napaść Rosji na Ukrainę pokazały, że uzależnienie się od paliw kopalnych, ich importu z krajów często niedemokratycznych jest niebezpieczne dla zagwarantowania stabilnych dostaw paliw do takich krajów jak Polska, więc odnawialne źródła energii, ich miks z atomem to gwarancja bezpieczeństwa energetycznego, czyli wreszcie stabilnych dostaw i wreszcie niskich cen dla odbiorców.

    Pan poseł pytał o sieci przesyłowe. To jest chyba największy grzech ostatnich lat. W zakresie transformacji energetycznej sieci stały się wąskim gardłem. Wiele z mocy wytwórczych odnawialnych źródeł energii instalowanych dzisiaj nie może być przyłączanych albo nie są one w odpowiedni sposób wykorzystywane, nie są odpowiednio przesyłane, a system nie jest zbilansowany. Dlatego do 2034 r. tylko w same sieci przesyłowe zostanie zainwestowane 64 mld zł, w ten segment razem z sieciami dystrybucyjnymi, sieciami niskiego napięcia to będzie ponad 100 mld zł. Wreszcie, co często było podnoszone, środki z systemu ETS, handlu emisjami, trafią na transformację energetyczną, na sieci przesyłowe. Do tego dochodzą kwestie związane z lepszym bilansowaniem systemu, inwestycjami w biogazownie, biometanownie, system rozproszony oraz magazyny energii. Tego systemu z OZE nie uda się zbilansować bez magazynów energii. Mamy tego świadomość. Przez lata tak się faktycznie nie działo.

    I co robimy? Wprowadziliśmy wreszcie obligo do systemu prosumenckiego, do programu ˝Mój prąd˝ instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii. To poprawia ekonomikę całego procesu, a jednocześnie sprawia, że system jest mniej obciążony tą energią wtedy, gdy ta generacja z odnawialnych źródeł energii jest produkowana. Wreszcie taki program został przyjęty, 1200 mln zł tylko w tym roku na ten program zostanie skierowane przez narodowy fundusz ochrony środowiska. ˝Energia dla wsi˝ to jeden z tych programów, który wspiera rozwój biogazowni rolniczych. Zawnioskowaliśmy od początku przejęcia sterów w resorcie klimatu i środowiska i w narodowym funduszu o zwiększenie środków na ten program, bo gros tych środków było skierowanych właśnie do rolników, do tych, którzy chcą budować biogazownie. I mamy decyzję. Europejski Bank Inwestycyjny podjął decyzję o zwiększeniu środków na program ˝Energia dla wsi˝ z 1 mld zł do 3 mld zł, czyli 2 mld zł więcej dla polskich rolników trafi na transformację energetyczną.

    Ustawy dotyczące lepszego rozliczania dla prosumentów, przyspieszenia procedur, wskazania odnawialnych źródeł energii jako nadrzędny interes publiczny, dofinansowanie do administracji, która później te procedury analizuje i je wdraża, jak regionalna dyrekcja ochrony środowiska - to wszystko jest w ramach budżetu na rok 2025 zagwarantowane oraz w ramach ustawy, która dzisiaj jeszcze będzie procedowana na posiedzeniu komisji energii i klimatu. W ramach tej ustawy nie zapominamy o tych, którzy znajdują się w sektorach przemysłowych energochłonnych. Rozszerzamy kody PKD pozwalające na ubieganie się o ulgi w tym zakresie. Ulgi dla przedsiębiorstw energochłonnych będą większe. To inwestycja w te firmy w wysokości blisko 500 mln zł, ale polskie firmy, polskie przedsiębiorstwa przez ten proces transformacji energetycznej muszą przechodzić w sposób sprawiedliwy. Tzw. ustawa wiatrakowa, ustawa odległościowa jest na etapie opiniowania przez nasz resort tych uwag, tych opinii, które spłynęły. Myślę, że jeszcze w tym roku ta ustawa zostanie skierowana pod obrady parlamentu, Sejmu i Senatu. To ustawa, która dotyczy likwidacji zasady 10H, szkodliwej, błędnej. Ona de facto wprowadza nam większą możliwość lokalizowania wiatraków, z 17% do blisko 24-25% powierzchni naszego kraju, więc jest to gigantyczna zmiana, ale też zmiana, która daje gwarancję lokalizowania lądowych elektrowni wiatrowych na zintegrowany planie inwestycyjnym. To znacznie skraca procedury. Dzisiaj ten czas inwestycyjny w odnawialne źródła energii jest po prostu w Polsce zbyt i te ustawy, o których wspomniałem - ustawa dotycząca przyspieszenia procedur oraz ustawa odległościowa - skrócą nam czas inwestycyjny o połowę, oczywiście z zachowaniem interesu społecznego, interesu społeczności lokalnych, z pełnym procesem lokalnych konsultacji.

    Zwracamy uwagę na to, że gminy same w tej transformacji energetycznej chcą brać udział. Rozmawiamy na temat społeczności energetycznych. Program KPO jest realizowany na blisko 1 mld zł, natomiast zapotrzebowanie jest większe. Dzisiaj widzimy potrzeby bilansowania tego systemu na poziomie lokalnym i tutaj rola samorządu jest bardzo duża.

    Wreszcie w ustawie dotyczącej morskiej energetyki wiatrowej, która jest już (Dzwonek) wpisana do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów, uprościmy procedury, sprawimy, że do 2030 r. blisko 6 GW mocy z morskich farm wiatrowych zostanie wprowadzone do polskiego systemu elektroenergetycznego, ale też mapujemy obszary przyspieszonego rozwoju odnawialnych źródeł energii, tak aby marszałkowie województw wspólnie z gminami, samorządami mogli wskazać, gdzie na ich terenie - w województwie, w gminie, w powiecie - znajdują się obszary, gdzie można wykorzystać potencjał odnawialnych źródeł energii, czy to jest biogazownia, czy to są wiatraki, czy to są tereny obszaru przyspieszonego rozwoju OZE. To wszystko robimy w zgodzie ze wspólnotami lokalnymi i dla obywateli, by energia była po prostu tańsza. Dziękuję bardzo.


Przebieg posiedzenia