10. kadencja, 21. posiedzenie, 2. dzień (07-11-2024)
13. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (druk nr 728).
Poseł Andrzej Śliwka:
Bardzo dziękuję, panie marszałku.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Miesiąc temu opinią publiczną wstrząsnęło wydarzenie, które miało miejsce. Pan pułkownik, oficer Wojska Polskiego, zwyzywał dziennikarkę, nazywał ją śmieciem, wypowiadał naprawdę ohydne, obrzydliwe sformułowania. Z twarzą nie ukrywał się, został nagrany. Wtedy pan premier Kosiniak-Kamysz mówił, że to skandaliczne zachowanie, za które zostaną wyciągnięte konsekwencje. Dzisiaj na pismo, które zostało skierowane do Ministerstwa Obrony Narodowej, otrzymaliśmy odpowiedź, że postępowanie dyscyplinarne zostało umorzone. Była to znana postać, wiadomo, co on powiedział, został nagrany - i nie zostały w żaden sposób wobec takiej osoby wyciągnięte konsekwencje.
Dzisiaj państwo przedkładacie projekt ustawy, który w moim przekonaniu, jeżeli chodzi o jego celowość, jest zasadny, panie pośle. Tylko ja mam (Dzwonek) do pana posła wnioskodawcy jedno zasadnicze pytanie. Chodzi mi o to, żeby pan poseł wyszedł tu i powiedział, jakie państwo chcecie mieć realne argumenty, ażeby duże podmioty, takie jak Meta, X i inne, udostępniały te dane, udostępniały te informacje. Bo w tych przepisach, które państwo przedłożyliście, nie ma takich instrumentów. A więc idea jest zaszczytna, to jest słuszne, celne, tylko jeżeli spojrzymy na warstwę merytoryczną i na treść przepisów, które państwo proponujecie, to zobaczymy, że niestety w tym zakresie to jest impotentne. Z żalem to mówię, z bólem to mówię. Jeżeli nie będzie ogólnych regulacji w tym zakresie, że te duże firmy technologiczne będą udostępniały te dane, będzie się to kończyło umorzeniami. Z żalem to mówię, ale niestety tak to będzie. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia