10. kadencja, 21. posiedzenie, 2. dzień (07-11-2024)
16. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw (druk nr 760).
Poseł Michał Połuboczek:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam wrażenie, że ten projekt, w ogóle cała ta ustawa usuwa problem, którego tak naprawdę nie ma. W Polsce nie jest tak, że po naszych ulicach walają się puste butelki PET, tak jak to czasami widzimy na Zachodzie. Nasze firmy recyklingowe, firmy odpadowe świetnie sobie z tym radzą i zupełnie nie trzeba wprowadzać nowego systemu, który to usprawni. Jeżeli wyjmiemy z tego całego śmieciowego obiegu to, co trafia do firm recyklingowych, to one stracą ogromną ilość produktu do przetwarzania. Nasze firmy recyklingowe mają doskonałe systemy oddzielania właśnie plastiku, który da się ponownie wykorzystać, od tej całej reszty.
(Poseł Gabriela Lenartowicz: Ale to nie jest recykling.)
Jeżeli im to zabierzemy, to zostaną obierki, które będą musiały kompostować. Tak że ten system jest zupełnie niepotrzebny.
Kolejna sprawa to jest takie kuriozum, bo tak naprawdę system i operatorzy nie będą mieli motywacji, żeby te butelki zbierać. Dlaczego? Bo jeżeli zbierają, to muszą zapłacić ludziom za te przyniesione, a jeżeli pobrali już tę kaucję, to najlepszą rzeczą jest to, żeby ta kaucja w systemie zostawała. Wprowadzamy tak naprawdę swego rodzaju oligopol pięciu podmiotów, które będą obsługiwały całą Polskę, podczas gdy w Polsce mamy masę mniejszych przedsiębiorstw, które mogłyby się tym zająć. Już tu koleżanka poruszała ten temat. Dlaczego nie wprowadzamy wolnego rynku? Niech to nie będzie wydawane zgodą ministra. Chodzi o to, by to nie był - jak można powiedzieć - taki kartel, który będzie się dogadywał i dyktował ceny.
Konfederacja na pewno nie poprze tego projektu. Będziemy głosować przeciw. Dziękuję.
(Poseł Gabriela Lenartowicz: Okej, czyli będziemy mieli jeszcze gorzej.)
Przebieg posiedzenia