10. kadencja, 21. posiedzenie, 3. dzień (08-11-2024)

18. i 19. punkt porządku dziennego:


   18. Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy budżetowej na rok 2024 (druki nr 754 i 787).
   19. Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 (druki nr 755 i 786).

Poseł Jarosław Sachajko:

    Dziękuję bardzo.

    Pani Marszałek! Pani Minister! Wysoka Izbo! Debatujemy dzisiaj nad zmianą ustawy budżetowej zwiększającej deficyt o 56 mld, ale ja chciałem przypomnieć koalicji 13 grudnia, że zwiększyła deficyt o 76 mld, bo do tego deficytu, który wcześniej był zaplanowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, państwo od razu, na samym początku lekką ręką dołożyli 20 mld, a w tej chwili okazało się, że nie potrafią państwo gospodarować pieniędzmi, nie potrafią państwo pobierać podatków, czyli wspomagają oszustów, którzy rozwalają gospodarkę, nie płacąc podatków, i trzeba dołożyć 56 mld.

    Tu rozmawiamy, mówimy: 56 mld. Co to jest 56 mld? Tak naprawdę zwykłemu człowiekowi to nie wydaje się dużo, aczkolwiek, szanowni państwo, to jest połowa pieniędzy, jakie trzeba wydać na budowę elektrowni atomowej, której państwo nie budują, to jest więcej, niż kosztowałoby wybudowanie lotniska CPK, bo na budowę lotniska CPK zaplanowano 43 mld, a państwo 56 mld przepalają, przejadają.

    Państwo mówią, że te pieniądze, ten deficyt to jest wina poprzedniego rządu, bo coś poukrywał. To gdzie państwo byli przez te 8 lat, że państwo nie potrafili sprawdzić, jaki jest stan finansów publicznych? Przejedli państwo 100 mld z dotacji partyjnej na hejterskie spoty i podburzanie społeczeństwa.

    Państwo mówią, że te sto czterdzieści parę miliardów to jest wina Prawa i Sprawiedliwości, ale w kolejnym budżecie, który państwo już przygotowali, będzie prawie 300 mld deficytu. To dalej jest wina poprzedniego rządu? Stańcie przed Polakami i powiecie, że jesteście po prostu zwykłymi nieudacznikami i zachowujecie się zgodnie z zasadą: po nas chociażby potop, bo lwią część budżetu za chwileczkę będziemy musieli przeznaczać właśnie na odsetki, a nie na rozwój.

    (Głos z sali: Już spłacamy.)

    Wstydu nie macie, zadłużając Polskę. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia