10. kadencja, 21. posiedzenie, 3. dzień (08-11-2024)
20. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (druki nr 756 i 785).
Poseł Jarosław Sachajko:
Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Pani Minister! Wysoka Izbo! W imieniu koła Wolni Republikanie mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw.
Projekt dotyczy przedłużenia czasowych preferencji w zakresie obowiązujących jednostki samorządu terytorialnego reguł fiskalnych do roku 2029, tj. wprowadzenia uelastycznień w zakresie zasady zrównoważenia części bieżącej budżetu jednostek samorządu terytorialnego oraz indywidualnego limitu spłaty zobowiązań. Brzmi to wspaniale. Indywidualnie będzie można dostosowywać zadłużenia. Przypominam, że te rozwiązania zostały wprowadzone w czasach dość trudnych: kiedy pojawiła się panika COVID-owa, obowiązywały również w czasie wojny hybrydowej i kinetycznej na Ukrainie. Państwo chcą to przedłużyć do roku 2029.
W poprzednim punkcie zwiększaliśmy deficyt państwa. Pani minister mówiła, że już ok. 10% dochodów budżetu będziemy wydawali na spłacanie odsetek od długu. Państwo chcą umożliwić elastyczne podchodzenie również do zadłużania poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego. To doprowadzi dokładnie do tego samego - do tego, że w najbliższym czasie będzie takie zadłużenie, że gmina nie będzie miała pieniędzy na żadne inwestycje, tylko będzie spłacała zadłużenie, które sobie dzięki państwa ustawie stworzy. Państwo nie robią reformy, która pomogłaby gminie realnie zrównoważyć budżet, nie robią reformy, która by zostawiała w gminach dochody, które państwo pobierają z gmin, bo przecież od ludzi z gmin państwo pobierają te pieniądze, tylko dalej łupią obywateli w budżecie centralnym, a jednocześnie mówią: Słuchajcie, możecie się elastycznie zadłużać. To jest utopia. To jest wpędzanie jednostek samorządu terytorialnego w zadłużenie, które skończy się tak samo jak zadłużanie budżetu: wydawaniem pieniędzy na spłacanie kredytów bankom i różnym innym lichwiarzom. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia