10. kadencja, 21. posiedzenie, 3. dzień (08-11-2024)
24. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 777).
Poseł Jan Mosiński:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pod obrady trafia poselski projekt ustawy mającej ustanowić dzień 24 grudnia dniem wolnym od pracy. Patrząc na tę inicjatywę przez pryzmat aksjologii, pewnego systemu wartości, przyznam szczerze, że mam pewien dysonans poznawczy. Z jednej strony Lewica proponuje nam w projekcie ustawy dekryminalizację aborcji, czyli wprost zabijania dzieci nienarodzonych, z drugiej strony mówi: chcemy wam dać dzień wolny, Wigilię, żeby ludzie wierzący mogli przygotować się do świąt Bożego Narodzenia, bardzo ważnych, jeżeli chodzi o wiarę katolików, chrześcijan. To tyle, jeżeli chodzi o ten system wartości.
Natomiast godne uwagi jest to, że poszukujemy jako Wysoka Izba różnych możliwości i sposobów na to, aby równoważyć codzienną pracę, aktywność zawodową z czasem wolnym. Bo work-life balance jest dobrym rozwiązaniem jako pewien model zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Pracownik wypoczęty jest zawsze bardziej wydajny, kreatywny itd. A więc pod tym względem oczywiście można pochylić się nad projektem posłów Lewicy.
Przypomnę, korzystając z okazji, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości, zarówno pani premier Beaty Szydło, jak i pana premiera Mateusza Morawieckiego, wprowadziliśmy szereg bardzo dobrych rozwiązań. Przypomnę Wysokiej Izbie, że obniżyliśmy wiek emerytalny podniesiony przez Platformę Obywatelską i PSL do 67. roku życia dla mężczyzn i kobiet, a dla kobiet na wsi - nawet o 12 lat, bo z 55 do 67. Ustaliliśmy minimalne stawki godzinowe, ograniczyliśmy w sposób drastyczny umowy śmieciowe, zwiększyliśmy płacę minimalną. Kilka lat temu, kiedy pan prezes Jarosław Kaczyński mówił o tym, że taka płaca powinna wynosić 4 tys. zł, ówczesna opozycja, zasiadająca tu teraz jako koalicja 13 grudnia, heheszkowała sobie z tego. Dopięliśmy swego i dzisiaj pracownicy zarabiają powyżej 4 tys. zł brutto. A więc warto też o tym wspomnieć, bo to jest bardzo ważne.
I ta kolejna inicjatywa, o której dzisiaj będziemy rozmawiać, nad którą debatujemy w Wysokiej Izbie, jak myślę, warta jest debaty i dyskusji na poziomie komisji sejmowej. Pani przewodnicząca Ueberhan wnioskowała, żeby przejść od razu do drugiego czytania. To jest kwestia wyboru Wysokiej Izby. Jest tylko jedno pytanie. Lewica doskonale wie, że nie ma większości w koalicji w przypadku tego pomysłu. Koalicja w większości jest przeciwna temu rozwiązaniu, ale być może zmieni zdanie.
Prawo i Sprawiedliwość mówi: sprawdzam i będzie pracować nad tym projektem ustawy, tak aby ten projekt był dobrym rozwiązaniem dla wszystkich pracowników w naszym kraju, jeżeli chodzi o dzień 24 grudnia. Wiem doskonale, że bardziej chodzi o pracowników handlu, bo z reguły to oni zawsze byli poszkodowani, gdyż pracowali do godz. 14 w swoich miejscach pracy czy w szeroko rozumianej sferze usług: piekarniach, restauracjach, gastronomii itd., itp. Biorąc pod uwagę tę inicjatywę, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość będzie pracował nad projektem ustawy, której intencją jest ustanowienie Wigilii dniem wolnym od pracy. Reszta należy do Lewicy i koalicji 13 grudnia i zależy od tego, czy Lewica przekona swoich koalicjantów do tego, aby poparli projekt tej ustawy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia