10. kadencja, 21. posiedzenie, 3. dzień (08-11-2024)
24. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 777).
Poseł Klaudia Jachira:
Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Gdy zobaczyłam, że o wolną od pracy Wigilię walczy Lewica, pomyślałam, że to jakiś żart, ponury żart. Jeszcze zrozumiałabym, gdybyście to wy, PiS, wprowadzali wolną od pracy Wigilię, bo wam się marzy państwo kościelne. Ale Lewica? Serio? Jeszcze gorszy jest powód tego nawoływania. Chodzi o to, żeby - w domyśle - kobiety mogły zająć się dziećmi i zdążyły zrobić kolację. Czyli de facto mówi się tak: dziewczyny, macie swoje prawa, możecie decydować o własnym ciele, ale z tą pracą zawodową to nie przesadzajcie, bo jednak macie swoje obowiązki w domu. Samo się nie posprząta, okna się nie pomyją i, najważniejsze, kolacja sama się nie zrobi. Kobieto, zostań w domu, sprzątaj i gotuj.
(Głos z sali: Przestań.)
A praca zawodowa? Powiedzmy szczerze: dla kobiety to fanaberie. Naprawdę, Lewico, idziecie tą drogą. Nieraz spędzałam przesilenie zimowe w socjalnej Francji i tam normalne jest to, że sklepy są czynne do wieczora, a część restauracji jest otwarta. Od środowisk lewicowych oczekiwałam, i to mnie zawsze z wami łączyło, że w ten dzień staniecie po stronie osób, które nie obchodzą tego święta. Zanim zostałam posłanką, pracowałam w każdą Wigilię. Na szczęście tej Izbie jeszcze nie przyszło do głowy, żeby branży eventowej tego zabronić. Bardzo się cieszyłam, że nie jestem zmuszana do siedzenia w domu.
(Poseł Jan Mosiński: To w Wigilię niech pani przyjdzie, by salę obrad posprzątać.)
Polska się laicyzuje, rodziny są coraz mniejsze albo nie ma ich wcale i jest coraz większa grupa ludzi, którzy w ten dzień chcą iść do restauracji, na zakupy (Dzwonek) albo zjeść kolację ze znajomymi na mieście. Jeden obrządek religijny nie powinien zmuszać wszystkich do siedzenia w domu przez 3 dni z rzędu. Też mam prawo w świeckim państwie do nieobchodzenia świąt i do normalnego życia w tym państwie.
(Głos z sali: Czas, pani marszałek.)
Wicemarszałek Dorota Niedziela:
Dziękuję, pani poseł.
Poseł Klaudia Jachira:
Ostatnie zdanie, pani marszałkini.
A w świeckim państwie powinniśmy zmniejszać liczbę religijnych dni wolnych, a w zamian ustanawiać święta państwowe takie jak 4 czerwca.
Wicemarszałek Dorota Niedziela:
Bardzo dziękuję, pani poseł.
Poseł Klaudia Jachira:
Wolna od pracy Wigilia to Wigilia...
(Wicemarszałek wyłącza mikrofon, poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie, oklaski)
(Głos z sali: Precz, szatanie!)
Przebieg posiedzenia