10. kadencja, 21. posiedzenie, 3. dzień (08-11-2024)
29. punkt porządku dziennego:
Informacja Ministra Obrony Narodowej na temat raportu opublikowanego przez Zespół ds. oceny funkcjonowania ˝Podkomisji Smoleńskiej˝, w szczególności na temat wykazanych w nim nieprawidłowości w funkcjonowaniu Podkomisji oraz informacja Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego na temat postępów w prowadzonych przez prokuraturę śledztwach dotyczących katastrofy smoleńskiej.
Poseł Krzysztof Piątkowski:
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Antoni Macierewicz, samozwańczy geniusz od wszelkich zagadek wszechświata, jest politykiem, który sprawia wrażenie, jakby żył w swojej własnej rzeczywistości. W niej, oczywiście, pełni rolę niekwestionowanego autorytetu i najwyższego orędownika prawdy, której, w jego przekonaniu, reszta świata po prostu nie potrafi pojąć. Zdaje się, że widzi siebie jako nieomal imperialną postać. Kto wie, może gdzieś w zaciszu swojego gabinetu ubiera nawet jakieś szaty cara. Jego obsesyjna walka z agenturą doprowadziła go w rejony absurdu, gdzie doszukiwał się szpiegów w każdym cieniu. Choć, być może, łatwiej znalazłby je w lustrze - we własnym lustrze.
Szanowni państwo, nie da się oszacować kosztów roztrwonionego autorytetu państwa i podkopanej wiarygodności instytucji, które stały się zakładnikami jego paranoi, ale chyba da się obliczyć, ile podatnicy zapłacili za jego megalomanię i te fantastyczne poszukiwania i polowania na mityczne zagrożenia. Ile kosztowała ochrona jego wysokości Antoniego Macierewicza? Ile kosztowały jego limuzyna z kierowcą i gabinet? Ile kosztowały prywatne podróże, niby to w zakresie działalności komisji? Ile kosztowały pensje jego dworu - ekspertów bez władzy, bez wiedzy eksperckiej i doświadczenia w badaniu katastrof? Przykładem może być zatrudnienie specjalisty z dziedziny geologii czy muzykologii i eksperta (Dzwonek), który wiedzę o katastrofach zdobywał w Internecie. Ile kosztował samolot, który jego wysokość Antoni Macierewicz polecił zniszczyć, bo miał taką fanaberię?
Wicemarszałek Dorota Niedziela:
Dziękuję bardzo, panie pośle.
Poseł Krzysztof Piątkowski:
Akurat to się, proszę państwa, da policzyć i za to da się ponieść odpowiedzialność. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia