10. kadencja, 22. posiedzenie, 1. dzień (19-11-2024)

6. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw (druki nr 743 i 796).

Poseł Krzysztof Szymański:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Przyznam, że jako elektrotechnik z rozbawieniem przysłuchuję się tej debacie. Jest taka licytacja na zachwyty, kto bardziej kocha wodór. Mnie chodzi jedynie o to, żebyśmy zdjęli różowe okulary i nie mówili tak jak poseł Tomasz Nowak, który np. chwali się autobusami wodorowymi, a my rozmawiamy o energetyce. No nie ta skala.

    Do rzeczy. Ramy prawne, które nadaje ta ustawa, są w porządku. Oczywiście, że tak. Wodór jako paliwo też jest perspektywiczne, technologia jest jak najbardziej możliwa. Jest jeden problem. Koszt jest astronomiczny. W związku z tym jest moje pytanie: Czy ktoś wyliczył koszt transformacji wodorowej dla jakiejś jednostki referencyjnej? Coś, do czego można byłoby się odnieść? Ile realnie polska rodzina będzie musiała dopłacić wskutek takiej transformacji wodorowej? Pytanie może powinno być nawet inne: o krotność. Ilukrotnie więcej powinna wtedy taka polska rodzina zapłacić, ponosić koszt transformacji wodorowej? (Oklaski)


Przebieg posiedzenia