10. kadencja, 22. posiedzenie, 1. dzień (19-11-2024)

Oświadczenia.

Poseł Czesław Hoc (tekst niewygłoszony):

    Wysoki Sejmie! Na ostatnim posiedzeniu Sejmu przyjęto głosami koalicji 13 grudnia rządowy projekt ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego (CMKP). Przyjęto go w piorunująco przyspieszonym trybie i z naruszeniem dobrej praktyki sejmowej legislacji. Dokonano przy tym swoistego szantażu, wprowadzając w ostatniej chwili wrzutkę, która w sposób skandaliczny przekreśliła sens dotychczasowego brzmienia ustawy o CMKP. Oto siedem karygodnych, bardzo nieuczciwych i etycznie niedozwolonych kwestii, które zresztą wyartykułowałem jako poseł przedstawiający stanowisko klubu Prawo i Sprawiedliwość oraz w mojej i posła Marka Gróbarczyka interpelacji poselskiej, a także w wypowiedziach w sejmowej Komisji Zdrowia.

    1. Ustawa to klasyczny zamach na autonomię i niezależność CMKP. Oto dotychczasowe kolegium elektorów wybierające dyrektora CMKP zostało zastąpione politycznym zespołem konkursowym.

    2. Sposób procedowania nad ustawą - brzydki i niegodziwy. Zasadnicze zmiany w ustawie dokonano już po okresie konsultacji społecznych (czyli strona społeczna nie miała żadnych możliwości, by zaprotestować).

    3. Dokonano klasycznego dealu - Naczelna Rada Lekarska (NRL) zakulisowo dogadała się z Ministerstwem Zdrowia, stąd NRL niejako stała się beneficjentem ustawy (w zespole konkursowym było początkowo trzech przedstawicieli rady i trzech z MZ, obecnie jest dwóch z rady lekarskiej i jedna osoba od pielęgniarek i położnych).

    4. Ustaląjąc taki skład zespołu konkursowego, w sposób wysoce naganny i nieuczciwy wykluczono z niego inne zawody medyczne, tj. diagnostów laboratoryjnych, fizjoterapeutów, ratowników medycznych i farmaceutów.

    5. Doprowadzono do możliwości konfliktu interesów. Oto NRL będzie wybierała dyrektora CMKP. Tak wybrany dyrektor będzie wpisywał radę lekarską na listę podmiotów, które będą wydawać - co ważne - za możliwą odpłatnością certyfikaty umiejętności lekarskiej. Co więcej, tak wyłoniony dyrektor centrum ma prawo kontrolować tylko instytuty i towarzystwa naukowe, natomiast certyfikaty wydawane przez izbę lekarską będą poza kontrolą.

    6. Zastosowano moralny i techniczno-organizacyjny szantaż w aspekcie końcowego przyjęcia ustawy. Głosowanie przeciw ustawie to nade wszystko zgoda na utratę możliwości pracy od 1 stycznia 2025 r. dla bardzo wielu lekarzy w charakterze lekarza rodzinnego i wielu pielęgniarek w systemie POZ (ważność ich statusu jako LR wygasłaby z dniem 31 grudnia 2024 r., w ustawie przedłużono o rok możliwość odbycia podstawowego kursu z medycyny rodzinnej).

    7. W wymiarze organizacyjnym, a także aksjologicznym, pewnych wartości etycznych dokonano wysoce nagannej możliwości politycznego odwołania obecnego dyrektora CMKP, wybranego przez kolegium elektorów i piastującego to stanowisko od 1 września tego roku, na 4-letnią kadencję, zresztą tak jak wszyscy rektorzy uczelni.

    Wysoki Sejmie! Jako Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość złożyliśmy stosowne poprawki, które zostały odrzucone przez koalicję 13 grudnia.

    Zatem w imię skandalicznego politycznego podporządkowania poturbowano etos i niezależność centrum, podeptano bogatą i wielce prestiżową historię centrum, placówki nastawionej nade wszystko na dydaktykę, ściśle funkcjonującej na zasadach evidence-based medicine (medycyny opartej na faktach), a w centrum dodatkowo opartej na obiektywnej wiedzy akademickiej. Wiedza w medycynie to wartość sama w sobie, musi być obiektywna, supermerytoryczna, oparta na najlepszych dowodach naukowych i całkowicie niezależna od polityki.


Przebieg posiedzenia