10. kadencja, 22. posiedzenie, 2. dzień (20-11-2024)

9. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Hanna Majszczyk:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie i Panowie Posłowie! Oczywiście kwestia asystencji dla osób niepełnosprawnych jest bardzo ważna i minister finansów tego nie kwestionuje, ale jednocześnie z racji funkcji, którą pełni w rządzie, jest również odpowiedzialny za finanse publiczne. Jedną z podstawowych zasad, nadrzędną zasadą, która przyświeca wydawaniu publicznych pieniędzy, bo to nie są pieniądze rządu, tylko pieniądze pochodzące z podatków płaconych przez wszystkich podatników, jest to, aby środki były wydatkowane w sposób najbardziej optymalny, tak aby realizować cele, jednocześnie osiągając najlepsze efekty ponoszonych nakładów. Dlatego też projekt asystencji, który został przygotowany przez ministra rodziny, oczywiście był analizowany pod kątem zarówno skutków finansowych, jak również tej nadrzędnej zasady, o której wspomniałam, czyli efektywności poniesionych wydatków.

    Minister finansów przy opiniowaniu tego projektu zwrócił uwagę na to, że jest to jeden z elementów, jeden z instrumentów stosowanych we wspomaganiu osób niepełnosprawnych. Ocena resortu finansów jest taka, że stosowane instrumenty są bardzo rozproszone, bardzo nieprzejrzyste. Dlatego też należałoby dokonać przeglądu wydatków na potrzeby osób niepełnosprawnych, zastanowić się, czy cele, które były założone przy wprowadzaniu poszczególnych instrumentów, przyniosły zamierzone efekty, czy grupa osób, do których te instrumenty były kierowane, rzeczywiście z nich korzysta, jaka jest możliwość z nich korzystania i czy środki trafiają rzeczywiście tam, gdzie powinny trafiać.

    Chciałabym zwrócić uwagę na to, że w 2023 r. na zadania dotyczące osób niepełnosprawnych zostały poniesione wydatki, w sumie z różnych instrumentów, które w systemie funkcjonują, w wysokości ponad 50 mld zł. Na uwagę zasługuje również to, że od 2025 r. wchodzi kolejny instrument, którego skutki są też szacowane na kwotę paru miliardów złotych. Będzie to realizowane poprzez wydatki z Funduszu Solidarnościowego. Wszystkie te nowe instrumenty, w tym projekt dotyczący asystencji, który sam w sobie nie jest kwestionowany w żadnym przypadku przez ministra finansów... Ale minister finansów oczekuje przede wszystkim dokonania przeglądu przez ministra rodziny w zakresie stosowanych instrumentów, efektywności poniesionych wydatków. Dopiero na tej podstawie, po dokonaniu tych przeglądów nastąpi umiejscowienie właściwie kolejnych nakładów, które będą ponoszone dla tej grupy społecznej, tak aby jak najlepiej wykorzystać dostępne środki i skierować je do tych osób, które ich potrzebują. I to są uwagi. Zresztą tutaj należy zaznaczyć, że minister finansów, przedstawiając te uwagi, wypełnia swoje obowiązki. Wszystkie środki, każda złotówka, ale w tym przypadku mówimy o kwotach miliardowych, tym bardziej wymagają szczególnej uwagi i przestrzegania tej nadrzędnej zasady, o której powiedziałam na wstępie. Dziękuję bardzo.


Przebieg posiedzenia